Woda z kranu jest bezpieczna dla zdrowia
Ponad 60 proc. Polaków boi się pić wodę z kranu i nie ma do niej zaufania. Tymczasem w 90 proc. jest ona czysta pod względem biologicznym - zapewniali w czwartek specjaliści podczas konferencji prasowej w Warszawie.
Z badań OBOP przeprowadzonych w 2009 r. wynika, że 49 proc. Polaków nie odważy się napić nieprzygotowanej wody kranowej. 57 proc. szuka dla niej alternatywy w postaci wody mineralnej czy oligoceńskiej, a 11 proc. decyduje się na użycie systemów filtrujących.
- Kultura picia wody w Polsce kształtowała się przez wiele pokoleń i trudno ją zmienić. Niestety nasze wyobrażenia i wiedza na jej temat opierają się w dużej mierze na stereotypach - mówiła Maja Kulikowska, koordynator akcji Brita Test, w ramach której sprawdzano jakość wody w Polsce.
Jak ocenił rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar, ostatnie 20 lata można ocenić jako postęp cywilizacyjny w kwestii poprawy jakości wody kranowej. - Jeszcze w latach 80. mieliśmy całe szpitalne oddziały biegunkowe, na których leczono osoby zatrute wodą. Teraz mamy taką samą wodę jak cała Europa - powiedział rzecznik GIS.
- Kilkanaście razy dziennie dokonujemy nieświadomej analizy wody w oparciu o trzy parametry: barwę, zapach i smak. Na ich podstawie wyrabiamy sobie pochopny osąd na temat jej przydatności do spożycia - powiedział analityk wody Sławomir Łęcki.
Jakie zastrzeżenia zgłaszają Polacy wobec wody z kranu? Z sondażu OBOP wynika, że przede wszystkim narzekają na jej zapach i smak. Popularne stereotypy, które mówią o tym, że znajdują się w niej bakterie; przed wypiciem należy ją przegotować, a zawarty w niej chlor jest szkodliwy dla zdrowia.
- Polska jest jedynym krajem, w którym panuje zwyczaj przegotowywania wody z kranu przed wypiciem - mówiła Maja Kulikowska. Wtórowała jej prof. Iwona Wawer z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, która zapewniła, że w wodzie kranowej nie ma bakterii chorobotwórczych, dlatego proces gotowania wody przed wypiciem nie ma sensu.
- W dodatku gdyby nawet w wodzie znalazły się jakieś szkodliwe bakterie czy związki, to w procesie gotowania część wody wyparowuje, więc tylko uległyby one zagęszczeniu - zaznaczyła.
Ponadto - zdaniem prof. Wawer - twarda woda, zawierająca m.in. magnez, ma dobry wpływ na działanie naszego układu krwionośnego. - Badania pokazały, że tam gdzie woda jest twarda, nie ma tak wielu chorób serca - powiedziała.
Dla sprawdzenia jakości wody z kranu Brita w 10 największych miastach Polski przeprowadziła akcję badania jakości wody.
- Badanie ilustrowało jakość wody już w domach badanych osób, czyli uwzględniało parametry, które wpływają na jej jakość podczas transportu do mieszkań - powiedziała Kulikowska.
Badania pokazały, że woda kranowa ma najlepszy smak w Łodzi, Zakopanem i Gdańsku. W tych dwóch ostatnich miastach również zapach wody był najmniej wyczuwalny. - Najintensywniej smak chloru odczuwany był w Katowicach i Krakowie - mówił dr Stankiewicz. Najbardziej na twardość wody mogli narzekać mieszkańcy Gdańska, najmniej Katowic, Krakowa i Zakopanego.
Jak podkreślali specjaliści, nie warto kosztem wody kranowej sięgać po oligoceńską. - Woda oligoceńska od kranowej różni się tylko tym, że nie śmierdzi chlorem - powiedział Sławomir Łęcki. Poza tym - jak przekonywał - by była bezpieczna, należałoby ją przechowywać w zdezynfekowanym, szklanym naczyniu w lodówce, inaczej staje się źródłem zarazków i bakterii.
Skomentuj artykuł