10 tys. euro przelewem od papieża. "Wielkie zaskoczenie"

Fot. Depositphotos.com / Facebook Dzieło Pomocy Dzieciom
DEON.pl / mł

To niecodzienna sytuacja, gdy na konto niespodziewanie wpływa przelew… od Ojca Świętego. „Dono del Santo Padre per l’opera diaiuto ai bambini” (dar Ojca Świętego na dzieło pomocy dzieciom) – tak właśnie brzmi tytuł przelewu, który kilka dni temu otrzymał dom dziecka w Żmiącej.

9983 euro – dokładnie taką kwotę przeznaczył papież Franciszek na potrzeby dzieci, które w domu dziecka w Żmiącej znalazły bezpieczną przystań i dobrą opiekę. To właśnie tam dzieci pozbawione rodziny mają zapewniony nie tylko dach nad głową, ale i edukację, wsparcie medyczne, psychologiczne, a przede wszystkim - ludzkie. Wychowawcy to nie panie i panowie, ale wujkowie i ciocie, którzy mieszkają z dziećmi 24 godziny na dobę, włączając je w namiastkę domowego życia: codzienne obowiązki, naukę, wyjścia i wycieczki w wolnym czasie.

To jest wielkie zaskoczenie

Czy w Żmiącej spodziewali się przelewu od papieża?
- Oczywiście, że nie! To było wielkie zaskoczenie. Przecież jest tylu potrzebujących… To też trochę moja mała wiara, bo nie wierzyłem, że możemy dostać wsparcie. A tu nagle taka wiadomość, że papież o nas pamiętał – mówi Jan Mader, dyrektor Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych „Dzieło Pomocy Dzieciom”, do których należy Żmiąca. – I nie chodzi tylko o finanse, bo równie ważne jest dla nas wsparcie duchowe - dodaje.

DEON.PL POLECA

Jak podkreśla, to także docenienie działań i impuls do dalszej pracy. Której w Żmiącej nie brakuje: niedawno powstał nowy dom, a teraz czas na jego wyposażenie. I najprawdopodobniej właśnie na to zostaną przeznaczone pieniądze od papieża Franciszka.

Jak wydać? Zgodnie z wolą papieża

- Jesteśmy jeszcze przed zebraniem fundacji i dopiero będziemy się zastanawiać, jak wydać te pieniądze, by zrobić to zgodnie z wolą papieża, a jednocześnie uzyskać jak najlepsze efekty – mówi Jan Mader.

Jak na taką dobrą wiadomość zareagowały dzieciaki? Dyrektor mówi, że dla nich radość będzie ogromna, gdy dom zostanie wyposażony i zobaczą konkretne rzeczy. A jest jasne, że bardzo czekają na otwarcie nowego domu i na wyposażenie go. Na razie zwłaszcza maluchom trudno sobie wyobrazić, co to znaczy, że przyszedł przelew od papieża. Zwłaszcza tym, które wyjazdu do Rzymu nie pamiętają.

"Zapraszamy papieża, maluchy sobie poradzą z taką wizytą"

- Byliśmy z wizytą u Ojca Świętego pięć lat temu, w 2017 roku – opowiada Jan Mader. Jak podkreśla, dla dzieci to długo, i tamtą wizytę pamięta może połowa z nich. Wycieczka do Rzymu, zasponsorowana przez (jak mówią dzieci) dobrego „dziadka-wujka”, który ma firmę transportową, była dla nich wielkim przeżyciem. Często powracają do tamtego wyjazdu, bo zostały zdjęcia, pamiątki, no i ważna była też sama obecność: i w Rzymie, i u papieża.

- To jest dla nich ważne, by mogły uwierzyć we własne siły: takie doświadczenie, że świat stoi przed nimi otworem, że one też potrafią wiele zrobić. To z kolei mobilizuje je do pracy, do nauki. Gdy się nie pokazuje perspektywy, tego, jak świat wygląda i do czego dziecko zmierza, trudno od niego wymagać - mówi dyrektor. Podkreśla, że również dlatego papieskie wsparcie to impuls do dalszej pracy.

- Liczymy, że może odwiedzi nas kardynał Krajewski. Papieża też zapraszamy – śmieje się Jan Mader. – Oczywiście jest to mało prawdopodobne, że zjawi się u nas sam Ojciec Święty, ale maluchy na pewno by sobie z taką wizytą poradziły.

Zobacz także: Żmiąca: miejsce, w którym rodzi się nadzieja

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

10 tys. euro przelewem od papieża. "Wielkie zaskoczenie"
Komentarze (3)
FA
~Franciszek Aragoński
19 lutego 2022, 14:55
Piękny gest. Dziecko jest centrum społeczeństwa i Kościoła. Oby wszyscy to zrozumieli.
AS
~Augustyn Szczawiński
20 lutego 2022, 01:07
Lans człowieka, który niszczy Kościół.
GK
Gosia Kurzawa
21 lutego 2022, 11:41
Lans Kościoła który kazał kochać katów i obwiniał dzieci , ofiary katów bo czcij kata 4 przykazanie, ile nienawiści , ile głupoty w zaspakajaniu potrzeb aby nie niszszyć "Kościoła". Papież który realizuje ewangelie doświadcza krzyża zwłaszcza od obrońców niszczenia "Koscioła"