350 tys. zł zadośćuczynienia dla ofiary molestowania przez b. zakonnika

fot. Depositphotos
PAP / pk

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy we wtorek zasądził 350 tys. zł zadośćuczynienia od Domu Zakonnego Braci Mniejszych w Pakości koło Inowrocławia i byłego zakonnika dla mężczyzny, który przed laty jako ministrant był molestowany przez tego duchownego.

Zasądzoną kwotę zadośćuczynienia zakon franciszkanów i były franciszkanin mają zapłacić solidarnie.

Sprawa była związana z molestowaniem ministranta przez zakonnika, katechetę Krzysztofa P. znanego jako brat Seweryn w latach 2002-2006. Sprawa wyszła na jaw dzięki nauczycielowi, który zaniepokojony zachowaniem chłopca skłonił go do zwierzeń. Krzysztof P. w styczniu 2008 r. został zatrzymany, a w styczniu 2009 r. został skazany przez sąd na 4,5 roku więzienia, a także otrzymał 10-letni zakaz pracy z nieletnimi. Po wyroku dekretem papieża został on wydalony ze wspólnoty zakonnej. Z więzienia wyszedł w 2012 r.

Obecnie dorosły mężczyzna, będący ofiarą molestowania, domagał się przed sądem cywilnym kwoty 3 mln zł od zakonu franciszkanów i 2 mln zł od sprawcy, a także 2,5 tys. zł dożywotniej renty miesięcznie od pozwanych.

Sąd orzekł, że Dom Zakonny Braci Mniejszych w Pakości i były franciszkanin mają zapłacić solidarnie 3,5 mln zł wraz z odsetkami. Jednak oddalił żądnie renty.

W ocenie sądu nie ma dowodów, że przełożeni wiedzieli o przestępstwie Krzysztofa P., ale zakon ponosi odpowiedzialność z tego tytułu, że doszło do niego w ramach powierzonych zakonnikowi zdań. Sąd wskazał też, że pozwany, pod pozorem pomocy w problemach, nadużył jego zaufania.

Wyrok jest nieprawomocny.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

350 tys. zł zadośćuczynienia dla ofiary molestowania przez b. zakonnika
Komentarze (6)
TS
~Tomasz Szczeciński
4 listopada 2020, 17:26
Czemu redakcja nie daje moich komentarzy? To zemsta? Za prawdę? Skasowaliscie moj komentarz! Wstyd! To łamanie praw jakie gwarantuje mi konstytucja! Chcecie wojny w sądzie?
KM
~Karolina Marek
4 listopada 2020, 15:05
To w końcu ile???? 350 tysięcy czy 3,5 miliona????
GR
~Głos rozsądku
4 listopada 2020, 17:55
Mężczyzna skarżył zakon i sprawcę o 3 miliony, sąd przyznał 350 tysięcy wraz z zaległymi odsetkami od 2015. Proces trwał od 2014, zakon chciał odrzucić pozew w całości. O. Seweryn, wykorzystywał chłopca od 2002 do 2006 roku kilka razy w tygodniu. Na rozprawie nikt z zakonu się nie stawił
JA
Jan Antoni
4 listopada 2020, 11:43
A dlaczego na grzywnę mają się składać parafianie? Czy to oni molestowali?
GR
~Głos rozsądku
4 listopada 2020, 14:59
Ale kto karze płacić parafianom? Ci powinni jak najprędzej przestać finansować diecezje broniące pedofili.
4 listopada 2020, 11:10
No i po takich wyrokach w końcu ci co powinni mieć nadzór nad nad bandytami pójdą z torbami. Chyba, że się parafianie solidarnie złożą...