60. rocznica rozprawy z zakonami żeńskimi
Dokładnie przed 60 laty, 29 sierpnia 1950 r., czechosłowaccy komuniści rozpoczęli brutalną rozprawę z Kościołem.
Proces likwidacji zakonów żeńskich, tzw. „Akcja R”, polegała na konfiskacie majątków zgromadzeń i aresztowaniach sióstr. Było to regularne i zaplanowane prześladowanie tamtejszego Kościoła. Słowackie siostry zakonne dziękowały dzisiaj Bogu za dar wolności i za wspaniałe świadectwo wierności Chrystusowi poprzedniczek w tamtym trudnym okresie prześladowań.
Bez mała 2 tys. zakonnic ze 137 zgromadzeń istniejących wtedy na Słowacji wywieziono do północnych Czech i zmuszono do pracy w fabrykach i na pegeerowskich polach w nieludzkich warunkach. Domy zakonne przejęło państwo a majątek zniszczono lub rozgrabiono. Część sióstr, które pracowały w szpitalach lub w domach opieki, na jakiś czas pozostawiono, gdyż komuniści nie mieli zastępczego personelu medycznego.
Uroczystej Mszy dziękczynnej na terenie seminarium duchownego w Badinie koło Bańskiej Bystrzycy, transmitowanej przez telewizję publiczną przewodniczył bańskobystrzycki bp Rudolf Balaż.
Modlono się za wstawiennictwem bł. s. Zdenki Schelingovej ze Zgromadzenia Sióstr Krzyża Świętego, wyniesionej na ołtarze w 2003 r. w Bratysławie przez Jana Pawła II. S. Zdenka, męczennica, była jedną z ofiar prześladowania z lat pięćdziesiątych. Podobnie jak 88 innych sióstr zakonnych była sądzona i skazana za, jak głosiły wyroki sądów komunistycznych, zdradę ustroju i ojczyzny.
Dzisiejsza uroczystość była jednak przede wszystkim wielkim dziękczynieniem sióstr za dar wolności. Komunistom nie udało się zlikwidować życia zakonnego na Słowacji do roku 2000, jak planowali. Obecnie w tym kraju pracuje ponad 2 500 sióstr z 44 różnych zgromadzeń, w tym kilka wspólnot kontemplacyjnych.
Skomentuj artykuł