Abp Głódź o tym, czy pomnik księdza Jankowskiego powinien stać w Gdańsku
"Co do pomnika ks. Henryka Jankowskiego, to my jako archidiecezja gdańska nie jesteśmy stroną" - mówi metropolita gdański Sławoj Leszek Głódź w rozmowie z Radiem Gdańsk.
Dzisiaj rano arcybiskup był gościem Radia Gdańsk, w którym mówił m. in. o sprawie ks. Henryka Jankowskiego, który pośmiertnie został oskarżony o wykorzystywanie seksualne nieletnich. Wywiad przeprowadziła Beata Gworździewicz.
Przypomniał, że ws. Jankowskiego "nie jesteśmy stroną jako Kościół, ja nie jestem stroną". Dodał, że w tym czasie nie było go w Gdańsku. Podkreślił, że stosunek Kościoła do pedofilii jest "jednoznaczny" i pozostawiony prawowitym sądom, a nie pomówieniom albo "medialnemu przypisywaniu winy".
Chcieli "rozbić fałszywy i ohydny mit"
Trzech mężczyzn przewróciło w środę w nocy pomnik ks. Henryka Jankowskiego. Zostali zatrzymani przez policję. Mężczyźni założyli najpierw na szyję figury pętlę, podważyli cokół i ciągnęli, aż pomnik upadł na przygotowane wcześniej opony. Miały zapobiec zniszczeniu pomnika, bo, jak zadeklarowali aktywiści, ich "celem jest rozbicie fałszywego i ohydnego mitu Henryka Jankowskiego, nie zaś - materii jego pomnika".
>> Trzech mężczyzn przewróciło pomnik ks. Jankowskiego. Chcieli "rozbić fałszywy i ohydny mit"
Następnie, na leżącym pomniku, który oddzielił się od cokołu, ale nie rozpadł, ułożyli strój ministranta i dziecięcą bieliznę. Ma to być symbol cierpienia molestowanych przez prałata dzieci.
Arcybiskup zapytany o to, czy pomnik powinien stać, odpowiada: "To zależy od tamtych stron [miasta i społecznego komitetu budowy pomnika]. Moje stanowisko jest neutralne".
3 grudnia 2018 roku w "Dużym Formacie", dodatku do "Gazety Wyborczej" ukazał się artykuł opisujący świadectwa wykorzystywania seksualnego nieletnich przez ks. Jankowskiego.
Skomentuj artykuł