Abp Hoser: czyny miłosierdzia są drogą do świętości
Czyny miłosierdzia są najpewniejszą drogą do świętości - powiedział abp Henryk Hoser podczas Mszy św. na Cmentarzu Poległych w 1920 r. w Radzyminie, odprawionej w uroczystość Wszystkich Świętych.
W homilii biskup warszawsko-praski przypomniał, że celem ludzkiego życia jest świętość, czyli zjednoczenie z Bogiem. Przywołując scenę Przemienienia Chrystusa na Górze Tabor przekonywał, że ujrzenie Boga w Chwale jest dla człowieka źródłem tak wielkiej radości i spełnienia że przestaje on tęsknić za tym, co ziemskie.
Jako drogę do świętości abp Hoser wskazał błogosławieństwa, które uczą nas postawy miłosierdzia. Podkreślił, że wbrew temu co mówi świat, miłosierdzie nie jest naiwnością, ale bezinteresowną miłością. - Idąc drogą Ewangelii, a więc również drogą miłosierdzia, nie liczmy na zrozumienie, czy uznanie ze strony innych, bądź jakąś nagrodę. Rekompensatę otrzymamy dopiero w niebie - powiedział kaznodzieja.
Zwrócił uwagę, że droga do świętości wiedzie często poprzez cierpienia i doświadczenia. - Nie dziwmy się, że im bliżej jesteśmy Boga, im bardziej Go naśladujemy i im bardziej jesteśmy Mu wierni, tym przychodzi nam pokonywać większe trudności pochodzące od ludzi i od szatana. Przykładem tego są święci i męczennicy. Niech ich życie, zwłaszcza tych, którzy są naszymi patronami od sakramentu chrztu św. i bierzmowania, będzie dla nas wskazówką i inspiracją na drodze wiary - zaapelował biskup warszawsko-praski.
Nazywając świętych najlepszymi przyjaciółmi człowieka, zachęcał również wiernych do korzystania z ich orędownictwa. - Przed śmiercią św. Dominik mówił, że będzie czynił dobro na ziemi, a św. Teresa do Dzieciątka Jezusa wspominała, że po śmierci więcej jeszcze dobra uczyni niż za życia, stad warto powierzać im swoje intencje. Będziemy mogli wówczas namacalnie doświadczyć ich bliskości, życzliwości i miłosierdzia w stosunku do samych - przekonywał abp Hoser.
Po Mszy św. alejkami cmentarza przeszła uroczysta procesja pod przewodnictwem abp. Henryka Hosera. Przywołując wstawiennictwem wszystkich świętych wierni modlili się za zmarłych.
Skomentuj artykuł