Abp Jędraszewski: nie wolno Bogu stawiać żadnych warunków
Metropolita krakowski skierował do wiernych list pasterski na Wielki Post. - Nie wolno stawiać Bogu żadnych warunków. Mamy po prostu całkowicie Mu zaufać i w poddaniu się Jego woli przyjmować wszelkie cierpienia i próby - pisze abp Marek Jędraszewski.
Hierarcha wskazuje na początku, że z racji trwającego w Polsce programu duszpasterskiego pod hasłem "W mocy Bożego Ducha", w tegorocznym Wielkim Poście istotne jest pochylenie się nad postawą Chrystusa, który "przez czterdzieści dni przebywał w Duchu Świętym na pustyni".
Następnie odnosi się do kolejnych pokus, na jakie szatan wystawia Jezusa. Mówiąc o pierwszej z nich, związanej z głodem, arcybiskup przypomina, że Chrystus odpowiada szatanowi, że "nie samym chlebem żyje człowiek". - Aby osiągnąć pełnię swego człowieczeństwa, musi on żyć przede wszystkim wartościami duchowymi, związanymi z tym, co jest prawdziwe, dobre i piękne, i co zbliża go do Boga - podkreśla.
Kontynuując ten wątek, metropolita krakowski przestrzega rodziców, wychowawców i dzieci przed współczesną kulturą, która daje wiele propozycji wyłącznie materialnych i kłamliwie obiecujących zaspokojenie wszystkich pragnień. Zachęca przy tym do odkrywania tego, że człowiek jest stworzony na obraz i podobieństwo Boga i zaznacza, że miejscem, gdzie może on na nowo otworzyć się na wyższe pragnienia jest m.in. szkolna katecheza.
- Nie wolno nam jej pojmować jako coś mało ważnego w porównaniu z innymi szkolnymi przedmiotami, jako coś, co możemy lekceważyć i z czego bez większych strat możemy się wycofać. Przykładanie odpowiednio dużej wagi do szkolnej katechezy jest naszym poważnym obowiązkiem - wyjaśnia.
Odwołując się do drugiej pokusy związanej z władzą nad całym światem, abp Jędraszewski ukazuje osobę Sługi Bożego Jánosa Esterházy’ego, na którego rozpoczęcie procesu kanonizacyjnego zgodę wyraziła Stolica Apostolska. Przypomina krótko historię jego życia, m.in. bronienie Żydów czy wspieranie prześladowanych Słowaków i Czechów podczas II wojny światowej, a także oddawanie swojego cierpienia Bogu w czasie wieloletniego więzienia za mówienie głośno o zbrodniach popełnionych przez Niemców w Auschwitz i przez Sowietów w Katyniu.
- Swoim życiem w pełni pokazał, co znaczy - wobec totalitarnych potęg dwudziestego wieku - heroicznie oddawać pokłon Panu Bogu i tylko Jemu samemu do końca wiernie służyć. Przykład jego życia pozostaje dla nas niezmiernie aktualny, zwłaszcza gdy obecnie ważą się losy chrześcijańskiej Europy - podsumowuje.
Nawiązując do trzeciej pokusy szatana, mającej wystawić Boga na próbę, metropolita mówi jasno, że nie wolno tego nigdy robić. - Mamy po prostu całkowicie Mu zaufać i w poddaniu się Jego woli przyjmować wszelkie cierpienia i próby - podkreśla, dodając, że szczególnym miejscem takiego zaufania jest szpital i dlatego pielgrzymowanie po kościołach stacyjnych zostanie w tym roku ubogacone o wszystkie krakowskie kaplice szpitalne. - Niech Wielki Poniedziałek stanie się w nich - zarówno dla pacjentów, jak i całego personelu medycznego - dniem łaski, czasem całkowitego zawierzenia się Miłosiernemu Bogu - czytamy w liście.
- W mocy Bożego Ducha podejmijmy wielkopostne dzieło naszego nawrócenia. Niech ten święty czas będzie przeniknięty naszą modlitwą, wewnętrznym wyciszeniem i umartwieniem. Na wzór Chrystusa, pełnego Ducha Świętego, w naszym sposobie myślenia i postępowania przywracajmy właściwe miejsce samemu Bogu - kończy list abp Jędraszewski, udzielając diecezjanom pasterskiego błogosławieństwa.
Skomentuj artykuł