Abp Ryś: jedyna władza, jaką Bóg może mieć nad człowiekiem, to władza miłości
– Miłość nakazuje nam ktoś, kto nas ukochał do samej śmierci. Nasza miłość, która jest posłuszeństwem do Niego, jest odpowiedzią na Jego szaloną Miłość do nas. To jest fundament, na którym można budować wszystko inne w konkretach – tłumaczył abp Grzegorz Ryś podczas porannej Mszy.
Homilia była poświęcona m. in. akceptacji istnienia Boga, która wyraża się w słuchaniu Go i „szalonej” miłości Boga aż po krzyż.
Abp Ryś uwagę na to, że wiara nie jest tylko akceptacją istnienia Boga, ale „jest akceptacją Jego władzy nade mną, jego Królowania nade mną. Dlatego pierwsze przykazanie zaczyna się od 'słuchaj!'. Uznaję władzę Boga nade sobą, wtedy, kiedy Go słucham w obu wymiarach: słyszę i jestem posłuszny! Nie chodzi o przekonanie, że Bóg istnieje, ale o przyjęcie Jego władzy nad sobą”.
– Akceptacja władzy Boga nie polega na składaniu ofiar, ale na miłości. Rozumienie królowania w Izraelu było proste, ktoś jest nad tobą królem, bo mu składasz ofiary. Jedyna władza, jaką Bóg może mieć nad człowiekiem, to władza miłości. To jest nasze powszechne doświadczenie. Władzę nade mną ma ten, kogo kocham – zauważył hierarcha.
Cytując Ojca Świętego Benedykta XVI, łódzki metropolita powiedział: „dzięki Jezusowi przykazanie Miłości nie jest tylko nakazem, lecz jest zaproszeniem do wzajemności. Miłość nie jest tylko wypełnieniem przykazania. Miłość jest wzajemnością – zakończył.
Skomentuj artykuł