Abp Ryś: jeśli potrafisz odrzucenie przeżyć w miłości, to owocuje nawróceniami

Abp Ryś: jeśli potrafisz odrzucenie przeżyć w miłości, to owocuje nawróceniami
(fot. youtube.com)
KAI / jb

- Chrześcijaństwo polega na tym, że nie tylko widzimy, ale widzimy inaczej i dlatego takie momenty jak prześladowanie czy wygnanie nie mogą nas zniszczyć, a wręcz z takich momentów rodzimy się na nowo w tajemnicy paschalnej- mówił abp Grzegorz Ryś podczas Mszy Św. sprawowanej w czwartek, w VI tygodniu Wielkanocnym.

Podczas Eucharystii sprawowanej w archikatedrze łódzkiej udzielony został sakrament bierzmowania Beniaminowi i Stanisławowi z parafii p.w. Św. Rodziny w Łodzi.

Abp Ryś przypomniał, że sakrament bierzmowania nazywany jest często sakramentem ku dojrzałości chrześcijańskiej.

- Dzisiejsze czytania pięknie pokazują nam dojrzałe postawy chrześcijańskie i uczniowskie – podkreślił.

Nawiązując do wspomnianych w pierwszym czytaniu małżonków, Akwili i Pryscylli, chrześcijanach, którzy byli Żydami mieszkającymi w Rzymie i zostali wypędzeni przez cesarza Klaudiusza, zaznaczył, że informacje zawarte w Nowym Testamencie potwierdzają inne źródła historyczne. Pisze o tym rzymski historyk Swetoniusz, potwierdzając, że takie wydarzenie miało miejsce w 49 r.

- Swetoniusz napisał, że w tym roku cesarz Klaudiusz wypędził z Rzymu wszystkich Żydów, ponieważ wzniecali w mieście rozruchu z powodu jakiegoś Chrestosa. Domyślamy się, że w Rzymie we wspólnocie żydowskiej pojawili się pierwsi wierzący uczniowie i w tej gminie doszło między nimi do sporu o Jezusa Chrystusa. Te spory zwróciły na tyle uwagę cesarza, że ten nie zważając na to kto ma rację, wyrzucił ich wszystkich z miasta. – powiedział abp Ryś.

Metropolita Łódzki zwrócił uwagę, że Akwila i jego żona ucierpieli już dla imienia Jezusa, gdyż z powodu przyjęcia Go musieli przyjąć wygnanie. - Znajdują się w nowym miejscu w Koryncie i pierwsze, co robią, to dalej przepowiadają słowo. Nie należą do grona apostołów, ale sam fakt, że są chrześcijanami czyni ich też misjonarzami - zauważył.

Abp Ryś mówił także, że chrześcijaństwo polega na tym, że nie tylko widzimy, ale widzimy inaczej i dlatego takie momenty jak prześladowanie czy wygnanie nie mogą nas zniszczyć, a wręcz z takich momentów rodzimy się na nowo w tajemnicy paschalnej.

Przytoczył także przykład św. Pawła, który przychodząc do Koryntu, podjął pracę, dzięki której się utrzymywał. Nie skorzystał z tego, żeby być utrzymywany przez wspólnotę, ale sam na siebie pracował.

- W tej postawie nie ma męczeństwa, ale jest heroizm bezinteresowności, ubóstwa i pokory- powiedział abp Ryś.

- Ważny jest też moment o którym mowa w dzisiejszym czytaniu, kiedy Paweł zostaje odrzucony. Zamieszkał on wtedy w domu Tycjusza Justusa, który przylegał do synagogi. Odrzucony przez Żydów, zamieszkuje przy domu czyli tak naprawdę zostaje tak blisko jak to tylko możliwe - mówił Abp Ryś. Ta postawa św. Pawła poskutkowała ochrzczeniem przełożonego synagogi, Kryspusa.

- Jeśli potrafisz odrzucenie przeżyć w miłości to to owocuje nawróceniami i wiarą także twoich przeciwników - dodał metropolita łódzki.

Na zakończenie homilii Abp Ryś powiedział, że postawy Akwilli i jego żony, a także postawa św. Pawła są niezwykle piękne, a przy tym proste. Takie postawy niosą doświadczenie paschalne: śmierci i zmartwychwstania Jezusa, z których otrzymujemy Ducha Św. i w Duchu Św. te postawy są możliwe.

Posłuchaj całej homilii:

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Abp Ryś: jeśli potrafisz odrzucenie przeżyć w miłości, to owocuje nawróceniami
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.