Abp Ryś: Myślę, że byłby to jeden z ciężkich grzechów biskupa
![Abp Ryś: Myślę, że byłby to jeden z ciężkich grzechów biskupa Abp Ryś: Myślę, że byłby to jeden z ciężkich grzechów biskupa](https://static.deon.pl/storage/image/core_files/2023/6/15/f465a91382b347d040b5d8b9e06b007e/jpg/deon/articles-thumb-xlarge-breakpoint-default/abp-rys-mysle-ze-bylby-to-jeden-z-ciezkich-grzechow-biskupa.jpg)
Zakończył się kolejny rok ewangelizacji Wspólnot Neokatechumenalnych regionu łódzkiego. Na wspólną Eucharystię kończącą kolejny rok formacji na Drodze, celebrowaną pod przewodnictwem metropolity łódzkiego do katedry św. Stanisława Kostki zjechały wspólnoty z Łodzi i Tomaszowa Mazowieckiego wraz ze swoimi prezbiterami.
W homilii poprzedzonej przez echo Słowa abp Ryś zwrócił uwagę na to, że Chrystus nie przyszedł wypełnić tylko prawo, ale i proroków. Słowo Boga przychodzi do nas nie tylko z prawem, ale i z proroctwem. Proroctwo nam objaśnia rzeczywistość po Bożemu – To jest nam bardzo potrzebne. Bo jak nie widzimy rzeczywistości po Bożemu, to widzimy ją po swojemu lub tak, jak ją ktoś nam pokaże – mówił kaznodzieja.
Zaznaczył też, że Proroctwo jest Słowem Obietnicy. - Prorocy głoszą Obietnicę. Jeśli nie masz w perspektywie słowa prorockiego, to jest niebezpieczeństwo, że całą wiarę zredukujemy do prawa – podkreślił.
Metropolita łódzki dodał też, że ten sam Duch działa w apostołach i prorokach. – Jedno i drugie jest bardzo potrzebne Kościołowi w doświadczeniu syntezy urzędu i charyzmatu. Duch nam nawzajem siebie zadaje. Urząd zazwyczaj potrzebuje proroków, a prorocy są z reguły obok urzędu. Jak urząd buduje pewne struktury, to prorocy czasem je rozsadzają. Jak mamy zasadnicze pragnienie być w jedności, to spotkanie apostoła i proroka – urzędu i charyzmatu tylko służy Kościołowi, tylko służy ludowi Boga, tylko Go buduje. Myślę, że byłby to jeden z ciężkich grzechów biskupa, gdyby zaniedbywał to doświadczenie spotkania urzędu z charyzmatem. – zaznaczył kaznodzieja.
Źródło: KAI / tk
Skomentuj artykuł