Abp Ryś: to, co wytwarza człowiek jest nietrwałe
- To co wytwarza człowiek, nawet we współpracy z Bogiem, jest nietrwałe – mówił arcybiskup Grzegorz Ryś. W czasie trwającej pandemii wielu wiernych gromadzi się przed komputerami na porannej Mszy świętej celebrowanej przez metropolitę łódzkiego w jego domowej kaplicy.
W homilii arcybiskup zauważył, że człowiek doświadcza ciągłej zmiany, a obrazy z przeszłości są rzeczywistością, która już nigdy nie wróci, chyba, że we wspomnieniach. - To co wytwarza człowiek, nawet we współpracy z Bogiem, jest nietrwałe i zniszczalne - podkreślił kaznodzieja.
Wyjaśnił także znaczenie przedłużonej modlitwy o jedność, która każdego dnia odmawiana jest w kaplicy biskupiej. - Nie bez powodu codziennie w tej kaplicy tuż przed komunią świętą odmawiamy modlitwę, którą zawdzięczamy Chemin Neuf, którą też odmawia się w Taize – modlitwę za wszystkie wspólnoty chrześcijańskie. Uświadamiamy sobie, że nie jesteśmy zgromadzeni w jedno ciało. nie jesteśmy zgromadzeni w tę wspólnotę – która by mogła siąść razem przy stole i spożyć Ciało i Krew Pana – zaznaczył.
W porannych liturgiach on-line w czasie rzeczywistym bierze udział ponad 2 tyś. osób. Poranne transmisje są odpowiedzią metropolity łódzkiego na dyspensę udzieloną z uwagi na trwającą pandemię, która została przedłużona do 27 grudnia br.
Skomentuj artykuł