Abp Sako: szukamy nowych kierunków działań duszpasterskich dla chrześcijan w Iraku

Kościół chaldejski zbierze się w sierpniu tego roku na synodzie, gdzie zostaną omówione najważniejsze wyzwania, przed którymi stoi. Poruszony będzie temat formacji duchowieństwa, ożywienia wspólnot tego Kościoła żyjących w diasporze, czy też odnowa liturgii.

Iracki hierarcha z radością mówił także o powrotach chrześcijan do swoich domów, po wygnaniu ich przez członków tzw. Państwa Islamskiego oraz odniósł się do otrzymanej nominacji kardynalskiej.

"Ludzie ci mieli dużo cierpliwości i wielką wiarę w znoszeniu tych trudności i dziś droga ich powrotu do domów stoi otwarta. To jest znak nadziei dla chrześcijan, ale oni także muszą być znakiem nadziei dla wszystkich Irakijczyków" - mówił abp Luis Raphaël Sako.

"Moja nominacja kardynalska nie jest nagrodą otrzymaną od Ojca Świętego. On myślał o nas, o Iraku, o Irakijczykach i o całym Bliskim Wschodzie. Uważam ją za wezwanie, szerszą misję, bardziej otwartą do pracy na rzecz wspierania kultury dialogu, pokoju, szacunku do innych. To jest to, co robi Ojciec Święty, ale w naszych realiach" - dodał kardynał nominat z Iraku.

"Papież nie może być w Iraku, Syrii, nie może być wszędzie; od tego są biskupi i patriarchowie, którzy powinni wcielać w życie jego apele o pojednanie, stabilizację, szacunek do każdego człowieka" - zakończył swoją wypowiedź.