Abp Wacław Depo na drabinie strażackiej złożył Maryi hołd z kwiatów
- Każdego dnia gazety, radio, telewizja nagłaśniają zło, przyzwyczajając nas do najtragiczniejszych rzeczy i sprawiając, że znika nasza wrażliwość sumienia i osobista odpowiedzialność - powiedział na Jasnej Górze abp Wacław Depo. Metropolita częstochowski złożył Maryi hołd z kwiatów.
Nawiązujący do tradycji rzymskiej hołd z kwiatów był w środę głównym wydarzeniem uroczystości Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny na Jasnej Górze.
Jasnogórski zwyczaj modlitwy i składania Matce Bożej hołdu z białych kwiatów został zapoczątkowany w 2009 r. i jest nawiązaniem do rzymskiej tradycji tzw. omaggio floreale, czyli obdarowywania Maryi kwiatami. Tradycyjnie metropolita częstochowski został wyniesiony w górę w koszu drabiny strażackiej. Modlił się, by "nigdy w Ojczyźnie Jasnej Góry nie zabrakło światła nadziei".
Modlitwa abpa Depo
- Spraw, abyśmy nie utracili światła łaski, nawet w najtrudniejszych chwilach. Pomóż nam przezwyciężyć grozę zła i kłamstwa, które zamykają drogi ku przyszłości. Od zarazy, epidemii światowej, głodu, ognia i wojny wybaw nas. Ty, która jesteś z woli Chrystusa zapowiedzią nowego świata odnowionego miłością miłosierną Zbawiciela, wysłuchaj nas - mówił abp Depo, cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry.
- Każdego dnia gazety, radio, telewizja nagłaśniają zło, przyzwyczajając nas do najtragiczniejszych rzeczy i sprawiając, że znika nasza wrażliwość sumienia i osobista odpowiedzialność - powiedział metropolita częstochowski, podkreślając, że Matka Boża, "w swej macierzyńskiej trosce pomaga doświadczać zwycięstwa łaski nad grzechem".
Tradycja hołdu z kwiatów
Rzymska tradycja hołdu z kwiatów została zapoczątkowana w tym mieście w 1938 r., kiedy ówczesny papież Pius XI polecił Papieskiej Akademii Niepokalanej przygotować 8 grudnia na placu Hiszpańskim akt oddania czci Matce Najświętszej. Odtąd co roku papież składał Matce Bożej wieniec z kwiatów; jasnogórskie uroczystości są również wyrazem jedności z Ojcem Świętym.
Jasnogórska uroczystość w dniu święta Niepokalanego Poczęcia NMP ma już 13-letnią tradycję, zapoczątkowaną w roku poświęcenia nowej figury Matki Bożej Niepokalanej na placu przed jasnogórskim Szczytem. Do 1917 r. w tym miejscu stał postawiony przez zaborcę pomnik cara Aleksandra II, zastąpiony następnie posągiem Maryi. W stanie wojennym wierni układali pod figurą krzyż z kwiatów i zniczy. Kilkanaście lat temu nadszarpniętą przez czas figurę Maryi zastąpiła nowa.
Środowe uroczystości rozpoczęły się nieszporami w kaplicy Matki Bożej. Po nieszporach grupa duchownych i wiernych w tzw. procesji światła przeszła przed figurę Niepokalanej na placu przed Jasną Górą. Tam metropolita częstochowski dokonał aktu zawierzenia Kościoła, ojczyzny i świata Matce Bożej. Następnie w koszu drabiny strażackiej arcybiskup został wyniesiony w górę, aby złożyć u stóp figury wiązankę białych róż.
Udział wiernych
Choć składany na Jasnej Górze hołd z kwiatów jest zwyczajem przejętym z Rzymu, jednak wypracowaną w minionych latach częstochowską specyfiką jest to, że oprócz duchownych uczestniczą w nim również wierni, składając pod figurą Matki Bożej przyniesione przez siebie kwiaty.
W środę, kiedy na Jasnej Górze złożono Matce Bożej hołd z kwiatów, przypadła także 68. rocznica zapoczątkowania codziennej wieczornej modlitwy Apelu Jasnogórskiego. Po raz pierwszy odbyła się ona 8 grudnia 1953 r. - o godzinie 21. odmówiło ją wówczas kilka osób zgromadzonych w Kaplicy Matki Bożej, by prosić o uwolnienie uwięzionego przez władze PRL ówczesnego prymasa Polski kard. Stefana Wyszyńskiego. Charakterystyczną częścią modlitwy jest trzykrotnie powtarzana antyfona: "Maryjo, Królowo Polski, jestem przy Tobie, pamiętam, czuwam".
Źródło: PAP / pk
Skomentuj artykuł