Akt poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. Abp Gądecki w poznańskiej katedrze
Prosimy Serce Maryi, ażeby przyniosło to, co wydaje się niemożliwe do przyniesienia, upragniony pokój - powiedział w piątek w poznańskiej katedrze metropolita poznański abp Stanisław Gądecki podczas mszy św., po której nastąpił akt poświęcenia Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi.
Jak podkreślił, to, co się dzieje na Ukrainie jest "agresją ewidentną; łatwo ją zacząć a niełatwo ją skończyć - tak jak wszystkie dzieła szatańskie".
"Ze wszystkimi wiernymi zebranymi tutaj staramy się prosić o to Najświętsze i Niepokalane Serce Maryi, ażeby poprzez swoją bliskość największą Sercu Boga i Sercu Chrystusa przyniosło to, co wydaje się niemożliwe do przyniesienia - upragniony pokój" – powiedział abp Gądecki.
Abp Gądecki: Prosimy Serce Maryi, ażeby przyniosło upragniony pokój
W homilii przypomniał, że gdy 13 maja 1981 roku papież Jan Paweł II uniknął śmierci z rąk zamachowca, był przekonany, że ocaliła go Fatimska Pani; zgodnie z Jej żądaniem przystąpił do przygotowania poświęcenia świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi.
"Gdy wybuchła wojna Rosji przeciwko Ukrainie, prowadząca do cierpień całego narodu, papież Franciszek postanowił ponowić zawierzenie całego świata a w szczególności Rosji i Ukrainy Niepokalanemu Sercu Maryi. Pragnie on z całym Kościołem zanieść do Boga – za pośrednictwem Maryi – krzyk boleści tych, którzy cierpią i błagają o zakończenie wojny i zawierzyć przyszłość ludzkości Królowej Pokoju" – powiedział abp Gądecki.
Metropolita poznański przypomniał słowa papieża Franciszka, który podkreślił, że "pośród nieprawości zła i wojny Maryja przypomina nam, że Pan Bóg nas nie opuszcza, ale wciąż patrzy na nas z miłością, pragnąc nas podnieść z upadku grzechowego i nam przebaczyć; sam Bóg dał nam Niepokalane Serce Maryi, jako schronienie dla Kościoła i ludzkości".
Abp Gądecki dodał, że orędzie fatimskie "to orędzie nadziei, to przypomnienie, że Pan Bóg nigdy się od nas nie odwraca".
"On puka do serca świata i upomina się o każde ze swoich dzieci, bo chce, aby wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. To przypomnienie, że Kościół to wspólnota, która głosi nowe niebo i nową ziemię, zanurzając się z mocą miłości w rany historii, zwłaszcza w rany najmroczniejsze i najboleśniejsze, aby tę historię przemienić" - powiedział metropolita poznański.
Źródło: PAP / kb
Skomentuj artykuł