Anioł Pański: Wielki Post – czasem walki ze złem

Papież Benedykt XVI podczas modlitwy Anioł Pański (fot. EPA / GIUSEPPE GIGLIA)
KAI / wm

Rozpoczynający się dziś Wielki Post oznacza duchową drogę przygotowań do Paschy – powiedział Benedykt XVI w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 13 marca na Placu św. Piotra w Watykanie. Podkreślił, że jest to czas wzmożonej walki ze złem i grzechem. Papież wezwał do opowiedzenia się po stronie Chrystusa a przeciw grzechowi.

Oto polski tekst tych rozważań:

Drodzy bracia i siostry!

Dzisiaj mamy Pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu – czterdziestodniowego okresu liturgicznego, który jest w Kościele duchową wędrówką, przygotowującą do Wielkiejnocy. Chodzi w istocie o naśladowanie Jezusa, który kieruje się zdecydowanie ku Krzyżowi, będącemu uwieńczeniem Jego misji zbawienia. Jeśli zadamy sobie pytanie: dlaczego Wielki Post? Dlaczego Krzyż?, to odpowiedź, w wymiarze radykalnym, jest taka: ponieważ istnieje zło, co więcej – grzech, który, według Pisma Świętego, jest głęboką przyczyną wszelkiego zła. Ale stwierdzenie to nie jest do końca uświadamiane i wielu nie przyjmuje samego słowa „grzech”, zakłada ono bowiem religijną wizję świata i człowieka. W rzeczywistości jest prawdą, że jeśli usuwa się Boga z widnokręgu świata, nie można mówić o grzechu. Gdy zasłoni się słońce, znikają cienie, cień ukazuje się tylko wtedy, gdy jest słońce; podobnie przesłonięcie Boga pociąga za sobą nieuchronnie zasłonięcie grzechu. Dlatego znaczenie grzechu – który jest czymś innym niż „poczucie winy”, jak chce tego psychologia – uzyskuje się, odkrywając na nowo poczucie Boga. Wyraża to Psalm „Miserere”, przypisywane królowi Dawidowi w związku z jego podwójnym grzechem cudzołóstwa i zabójstwa: „Przeciwko Tobie samemu zgrzeszyłem” (Ps 50 [51],6) – mówi Dawid, zwracając się do Boga.

W obliczu zła moralnego Bóg zajmuje postawę tego, który przeciwstawia się grzechowi i ratuje grzesznika. Bóg nie znosi zła, gdyż jest Miłością, Sprawiedliwością i Wiernością; i właśnie dlatego nie chce śmierci grzesznika, ale chce, aby się on nawrócił i żył. Aby zbawić ludzkość, Bóg interweniuje: widzimy to przez całą historię ludu żydowskiego, począwszy od wyzwolenia z Egiptu. Bóg jest zdecydowany wyzwolić swoje dzieci z niewoli, aby poprowadzić je do wolności. A najcięższą i najgłębszą niewolą jest właśnie niewola grzechu. Dlatego Bóg zesłał swego Syna na świat: aby uwolnić ludzi od panowania szatana – „źródła i przyczyny wszelkiego grzechu”. Zesłał Go w naszym śmiertelnym ciele, aby stał się On ofiarą odkupienia, umierając za nas na krzyżu. Temu planowi zbawienia ostatecznego i powszechnego diabeł przeciwstawia się ze wszystkich sił, jak pokazuje to zwłaszcza Ewangelia o kuszeniu Jezusa na pustyni, czytana co roku w Pierwszą Niedzielę Wielkiego Postu. Wejście bowiem w ten okres liturgiczny oznacza za każdym razem opowiedzenie się za Chrystusem przeciw grzechowi, podjęcie – zarówno jako jednostki, jak i jako Kościół – duchowej walki z duchem zła (Środa Popielcowa, Kolekta).

Módlmy się zatem o macierzyńską pomoc Najświętszej Maryi Panny na dopiero co rozpoczętą drogę duchową, aby była ona bogata w owoce nawrócenia. O szczególną pamięć w modlitwie proszę dla mnie i dla moich współpracowników z Kurii Rzymskiej, którzy dzisiaj wieczorem rozpoczniemy tygodniowe rekolekcje.

Po wygłoszeniu rozważań i odmówieniu z wiernymi modlitwy maryjnej Ojciec Święty udzielił wszystkim błogosławieństwa apostolskiego, a następnie zapewnił o swej modlitwie za ofiary i poszkodowanych w wyniku niedawnego tragicznego trzęsienia ziemi w Japonii i wezwał o pomoc dla tego kraju i jego narodu. Pozdrowił również zebranych kolejno po włosku, francusku, angielsku, niemiecku, hiszpańsku, chorwacku, polsku i po łacinie.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Anioł Pański: Wielki Post – czasem walki ze złem
Komentarze (2)
STANISŁAW SZCZEPANEK
13 marca 2011, 19:43
czy grzech to "wirus" ? robak ? jad ? upiorna autodestrukcyjna patologia ? uszkodzenie, dziura, brak ... ? bo niby czemu tak często czuję się jak ... wrak ? Tomaszu, trafnie opisałeś skutki grzechu. Szatan nie ma na celu odebranie nam rzeczy typu pieniądze, sława albo władza, bo one po pierwsze przemijają a po drugie nie są w stanie dać człowiekowi prawdziwej radości życia. Szatan chce odebrać nam tę radość, która jest owocem Ducha Świętego i jest wynikiem łączności dziecka z kochającym je Ojcem.
T
tomasz
13 marca 2011, 19:26
 czy grzech to "wirus" ? robak ? jad ? upiorna autodestrukcyjna patologia ? uszkodzenie, dziura, brak ... ? bo niby czemu tak często czuję się jak ... wrak ?