Bank watykański: operacja była klarowna
„W przypadku, który stał się przyczyną dochodzeń włoskiej prokuratury doszło do błędu procedur w relacjach z bankiem Credito Artigiano. Operacja była całkowicie klarowna, a chodziło w niej o transfer funduszy na naszych kontach, aby je zainwestować w obligacje niemieckie” – stwierdził w wypowiedzi dla „Il Giornale” prezes banku watykańskiego, Ettore Gotti Tedeschi.
Włoski dziennik przypomina, że wybitny włoski ekonomista od roku kieruje Instytutem Dzieł Religijnych (IOR), zwanym powszechnie „bankiem watykańskim”. Zgodnie z zaleceniami swych przełożonych podjął on działania na rzecz większej transparencji operacji i wprowadzenia w życie procedur zabezpieczających przed „praniem brudnych pieniędzy”. Ufa on, że do grudnia Państwo Watykańskie będzie spełniało warunki potrzebne, by wpisać je na "Białą Listę" krajów stosujących normy zapobiegające „praniu brudnych pieniędzy”.
Prof. Gotti Tedeschi zauważa, że w opublikowanym wczoraj komunikacie Sekretariatu Stanu dostrzec można owo zaskoczenie. - Znaleźliśmy się na celowniku właśnie w chwili, kiedy pracujemy tak gorliwie, jak jest to tylko możliwe, by zastosować normy zapobiegające praniu brudnych pieniędzy - stwierdza. Przypomina, że z upoważnienia kard. Bertone nadzór nad wprowadzaniem w Watykanie norm zapobiegających praniu brudnych pieniędzy sprawuje kard. Attilio Nicora, przewodniczący Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej. - Jesteśmy gotowi udzielić informacji. Wystarczyłoby o nie poprosić, a nie uderzać w nas na pierwszych stronach gazet - stwierdził w wypowiedzi dla „Il Giornale” prezes watykańskiego Instytutu Dzieł Religijnych.
Skomentuj artykuł