Benedykt XVI jest wielkim naukowcem
Papież Benedykt XVI jest wielkim naukowcem - podkreśla abp Alfons Nossol. Zdaniem emerytowanego ordynariusza diecezji opolskiej papieżowi "udaje się w jasnych, prostych słowach mówić o głęboko skomplikowanych w istocie teologicznych prawdach wiary". W rozmowie z niemiecką rozgłośnią Deutschlandfunk arcybiskup zwrócił uwagę, że wcześniej ludzie przychodzili na Plac św. Piotra, aby zobaczyć papieża, a teraz przychodzą, aby go słuchać.
Według abp Nossola poprzednik Benedykta XVI, bł. Jan Paweł II był mocno zaangażowany w dziedzinie polityki i jako przykład wskazał na postawę papieża Polaka wobec ruchu "Solidarność", który w decydujący sposób przyczynił się do politycznych zmian w Polsce. Wówczas Jan Paweł II skierował do biskupów swojej Ojczyzny apel, aby nie angażowali się politycznie w "Solidarność", ale nie powinni zapominać, że wszystkie problemy, wszystkie sprawy, które ruch wypisał na swoich sztandarach są sprawami głęboko ludzkimi.
Abp Nossol krytycznie ocenił relacje państwo-Kościół w Polsce za zbyt duże zbliżenie obu stron. Zastrzegł, że historycznie można to zrozumieć, ale w rzeczywistości nie uważa tego za coś dobrego. - Nienawidzę, mówiąc dość radykalnie, łączenia polityki z teologią i kościelnością - zaznaczył hierarcha.
Jednocześnie wskazał na wzrastające wyobcowanie Kościoła katolickiego w Polsce. Wyraził smutek z powodu takiego rozwoju sytuacji, ale z drugiej strony nie wzbudza to w nim lęku. - W czasach Oświecenia obraz ten wyglądał jeszcze bardziej ponuro. Dlatego martwię się mniej o sam Kościół - podkreślił arcybiskup. Zamiast tego bardziej martwi go pytanie o przyszłość ludzkości. - Jeśli ona całkowicie wyobcuje się od Boga, absolutnego Dobra, to gdzie ona podąża? - pytał abp Nossol.
- Obaj papieże bardzo się uzupełniają - podkreślił abp Nossol i z wielkim uznaniem mówił o wizycie w Benedykta XVI w byłym niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau w 2006 r., przeciwstawiając się opinii, że pochodzący z Niemiec papież zbyt mało mówił wtedy o Holokauście. Papież próbował religijnie i teologicznie zinterpretować to najtragiczniejsze wydarzenie II wojny światowej i wbrew doniesieniom niektórych mediów spotkało się to z dużą aprobatą słuchaczy. - Wszyscy Polacy byli z niego bardzo zadowoleni - zaznaczył abp Nossol.
Rozmowa z 80-letnim hierarchą został wyemitowana 27 stycznia z okazji obchodzonego tego dnia na całym świecie Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Data ta nawiązuje do wyzwolenia obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau 27 stycznia 1945 r.
Skomentuj artykuł