Benedykt XVI poruszył temat handlu bronią
Walka z międzynarodowym handlem bronią była jednym z tematów wczorajszej prywatnej rozmowy Benedykta XVI z prezydentem Meksyku Calderonem. Obaj wskazali na konieczność ustanowienia międzynarodowego układu w sprawie handlu bronią - głosi oświadczenie meksykańskiego rządu po spotkaniu.
Taki układ, który powstałby w możliwie szybkim czasie powinien regulować "odpowiedzialny handel" krótką i lekką bronią. Niczym nieograniczony do niej dostęp sprzyja zorganizowanej przestępczości. Spotkanie miało miejsce wieczorem w siedzibie gubernatora w Guanajuato.
Wśród innych tematów 20 minutowej rozmowy było ograniczenie głodu na świecie, rozbrojenie atomowe oraz następstwa globalnych zmian klimatycznych. Poandto Calderon i papież rozmawiali o pomocy humanitarnej prowadzonej przez Stolicę Apostolską i jej zaanagażownaiu w zniesienie kary śmierci. Meksyk sprawuje obecnie przewodnictwo w Grupie - G-20.
Jak poinformował rzecznik Watykanu ks. Federico Lombardi, że papież i Calderon mówili także o zgodnym z wartościami wychowaniu młodego pokolenia oraz wkładzie Kościoła katolickiego w budowę pokojowego społeczeństwa. Poruszono także kwestię wolności religijnej.
Po rozmowie prezydent przedstawił papieżowi swoją żonę i trójkę dzieci.
W relacjach ze spotkania z prezydentem a później meksykańskimi dziećmi i młodzieżą media pokazują rzesze tysięcy witających papieża Meksykańczyków. Wyjątkowy entuzjazm panował przed siedzibą gubernatora. Przemówienie w którym papież zaapelował o szczególną ochronę dzieci przed przemocą było kilkakrotnie przerywane burzliwymi oklaskami i okrzykami. Na jego zakończenie grupa stojących obok papieża dzieci wypuściło białe gołębie, symbole pokoju.
W drodze z Leon na spotkanie z prezydentem w Guanajuato papieża entuzjastycznie witały tysiące ludzi. Zgromadzeni na balkonach zrzucali na papieską kolumnę kolorowe lamety, wznosili okrzyki "Benedicto". Nad tłumami powiewały watykańskie i meksykańskie flagi.
Skomentuj artykuł