Bp Bałabuch: Komisja Liturgiczna KEP zajmie się sprawą dopuszczenia kobiet do akolitatu i lektoratu w najbliższym możliwym czasie

(fot. Exe Lobaiza / cathopic.com)
KAI / kk

"Wypracowane normy muszą być zaakceptowane przez całą Konferencję Episkopatu Polski. Każda zaś zmiana w tekstach liturgicznych wymaga potwierdzenia ze strony Stolicy Apostolskiej. Nasza Komisja Liturgiczna zajmie się sprawą w najbliższym możliwym czasie" - wyjaśnia w rozmowie z KAI bp Adam Bałabuch, przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP.

- Udostępnienie posługi lektoratu i akolitatu dla kobiet to sprawa bardzo świeża, dlatego z pewnością potrzebny będzie czas, aby zarówno Konferencje Episkopatów poczyniły odpowiednie dostosowania nie tylko w tekstach liturgicznych (na pewno nie przed zmianami, które wprowadzi Kongregacja ds. Kultu Bożego), ale także w programach formacyjnych i duszpasterskich - mówi w rozmowie z KAI bp Adam Bałabuch.

Hierarcha wskazuje, że Papież Franciszek w Motu Proprio "Spiritus Domini" napisał, iż warunkiem przyjęcia zarówno mężczyzn jak i kobiet do posługi lektoratu i akolitatu są wiek i przymioty ustalone zarządzeniem Konferencji Episkopatu. "W liście do Kard. Ladarii papież określił, że zadaniem Konferencji Episkopatów będzie ustalenie odpowiednich kryteriów dla rozeznawania i przygotowania kandydatów i kandydatek do posług lektoratu lub akolitatu. Biskupi muszą więc rozeznać, jakie warunki i moment będą odpowiednie dla wprowadzenia posługi lektoratu i akolitatu dla kobiet. Niemniej zapewne taka możliwość zostanie zgodnie z wolą Ojca Świętego wprowadzona" - zaznaczył bp Bałabuch.

DEON.PL POLECA

- Nie działa to tak, że od razu po ogłoszeniu Motu Proprio posługi lektoratu i akolitatu teraz automatycznie z dnia na dzień będą udzielane kobietom. Przypomnijmy, że w Polsce na razie tylko w kilku diecezjach takie posługi są udzielane w ogóle i dzieje się to po długim przygotowaniu i dokładnej ocenie kandydatów. Niewielka popularność tych posług nie wynika z opieszałości w reformach kościelnych, ale jest to uzależnione także od stanu świadomości eklezjalnej ogółu wiernych, co w naszym kraju ma swoje konkretne ukształtowanie. Lektor i akolita to osoby charakteryzujące się nie tylko odpowiedzialnością za Kościół lokalny, ale także takimi cechami charakteru, które czynią z nich liderów we wspólnotach, osoby na których pasterze mogą polegać, i którym mogą powierzać odpowiedzialne funkcje (nie tylko służenie do Mszy, ale prowadzenie grup, współpracę w ewangelizacji) - wyjaśnia przewodniczący Komisji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP.

Bp Bałabuch podkreśla, że stosowne normy i przepisy wypracowane zostaną na poziomie Konferencji Episkopatu Polski. "Najpierw zapewne tym tematem zajmie się Komisja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów KEP, potem jeszcze wypracowane normy muszą być zaakceptowane przez całą Konferencję Episkopatu Polski. Każda zaś zmiana w tekstach liturgicznych wymaga potwierdzenia ze strony Stolicy Apostolskiej. Nasza Komisja Liturgiczna zajmie się sprawą w najbliższym możliwym czasie" - zapewnia hierarcha.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Bp Bałabuch: Komisja Liturgiczna KEP zajmie się sprawą dopuszczenia kobiet do akolitatu i lektoratu w najbliższym możliwym czasie
Komentarze (3)
JP
~Jan Paweł
12 stycznia 2021, 20:03
Kobiety ? To się nie uda. W wieku XIX słynny filozof określił kościół jako "największy na świecie klub gejowski". A na serio to hierarchia kościelna utrzymuje swą pozycję tylko dlatego że doktrynalnie polega na patriarchacie. Jej rdzeniem, (religii chrześcijańskiej, judaistycznej, islam) jest trwanie i pogłębianie podziału społecznego, uprzywilejowanie danych grup i odbieranie i upośledzanie innym. To system dominacji i jej utrzymywania tak stary jak czasy w których rodziły się owe wierzenia. Stwierdzenie że wszyscy jesteśmy równi i tak samo ważni (lub nie) czego wyrazem jest np. rozmowa z Bogiem bez pośrednika, doprowadziłoby nieuchronnie do konkluzji że istnienie, użyteczność "aparatu kościelnego" jest irrelewantne.
KS
Konrad Schneider
12 stycznia 2021, 17:43
Jesli to ma byc uzasadnienie opieszalosci w reformach koscielnych, to dlugo jeszcze poczekamy na kobiety w akolitacie...
RK
~Renata Kraśko
12 stycznia 2021, 17:12
Świeża? Dla Polski.