Bp Muskus: kapłaństwo to pokorna misja, a nie bieg po sukces

Fot. Światowe Dni Młodzieży Kraków 2016 / World Youth Day #krakow2016 / Youtube
KAI / kb

 - Nie możemy iść do świata ze swoją ewangelią. Nie możemy budować Kościoła według własnych planów – mówił bp Damian Muskus OFM, który udzielił święceń kapłańskich w zakonie franciszkanów konwentualnych. Hierarcha podkreślał w bazylice św. Franciszka z Asyżu w Krakowie, że korzeniem zła w Kościele jest wiara w ludzką samowystarczalność.

- Nie zostaliśmy powołani do bycia misjonarzami według własnych zasad. Nie możemy iść do świata ze swoją ewangelią. Nie możemy budować Kościoła według własnych planów – akcentował krakowski biskup pomocniczy. Jego zdaniem, „na rany świata, na niesprawiedliwość, przemoc i nędzę, na sytuację Kościoła ranionego grzechem i niegodziwością, jedynym lekarstwem jest pokorna miłość”.

Bp Muskus o kapłaństwie

W bazylice św. Franciszka święcenia kapłańskie z jego rąk przyjął pochodzący z Myślenic br. Dawid Bujas OFMConv, który najpierw skończył Akademię Górniczo-Hutniczą, a potem wstąpił do zakonu franciszkanów.

- Gdy zaczynamy w sobie pokładać ufność, gdy uwierzymy własnej mądrości, nasza kapłańska misja staje się niemożliwa do spełnienia, bo odbieramy Bogu przestrzeń do działania. Korzeń zła wkradającego się do wspólnoty uczniów Jezusa wyrasta z wiary w ludzką samowystarczalność – tłumaczył mu szafarz sakramentu.

Bp Muskus zauważył, że „kapłan, podobnie jak lekarz, może łatwo uwierzyć, że w jego rękach leży ludzkie życie i szczęście”. - Łatwo upoić się takim przekonaniem, choć przyznać trzeba, że dziś rzeczywistość mocno i boleśnie potrafi zweryfikować nasze znaczenie w środowiskach, do których jesteśmy posłani – mówił. Jednak, jak dodał, łatwiej znieść ból niezrozumienia i odrzucenia, gdy „kapłańskie serce patrzy w optyce Jezusowej, a nie ludzkiej”, a w centrum jego misji jest Bóg, a nie ludzkie ego.

- Jeśli więc chcesz być skutecznym narzędziem w Jego rękach, pokochaj prostotę. Skupiaj uwagę na pięknie Dobrej Nowiny, a nie na swoich talentach, cnotach i charyzmie. Troszcz się najpierw o bliźnich, potem myśl o sobie – radził zakonnikowi. - Wykreśl ze swojego słownika wyrażenie „sukces duszpasterski”, bo kapłaństwo to misja, to pokorna służba, a nie bieg przez płotki. Nie szukaj uznania, ale po prostu bądź z ludźmi. Bądź z tymi, którzy z bólem przeżywają teraźniejszość i z niepokojem patrzą w przyszłość – podsumował.

Źródło: KAI / kb

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Bp Muskus: kapłaństwo to pokorna misja, a nie bieg po sukces
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.