Bp Piotrowski: ten daleki i ten bliski świat ciągle potrzebuje Bożej łaski i nadziei

- Powołanie do misji nie jest czymś z przeszłości ani romantycznym wspomnieniem minionych czasów, miejmy świadomość, że świat - daleki i bliski - ciągle potrzebuje Bożej łaski i nadziei - powiedział bp Jan Piotrowski na Jasnej Górze podczas Mszy św. poprzedzającej wręczenie medali Komisji Episkopatu Polski ds. Misji zasłużonym w dziele misyjnym Kościoła.

Bp Piotrowski przewodniczący Kapituły Medalu „Benemerenti in Opere Evangelizationis”, misjonarz, były członek Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów i wieloletni dyrektor krajowy Papieskich Dzieł Misyjnych w Polsce przypominał w kazaniu, że dzięki łasce chrztu świętego każdy otrzymał nową perspektywę życia i to z tego Bożego daru rodzi się dynamika każdego chrześcijańskiego życia.

- Z łaski chrztu rodzi się moc świadectwa wiary, wierność i odwaga. Wszyscy chrześcijanie na mocy chrztu świętego są współodpowiedzialni za działalność misyjną, udział zaś poszczególnych osób i wspólnot w tym prawie i obowiązku nazywa się współpracą misyjną - mówił bp Piotrowski.

Podkreślił, że „ta współpraca jest zakorzeniona i przeżywana w osobistym zjednoczeniu z Chrystusem i tylko w zjednoczeniu z Nim może przynosić dobre owoce a misyjna skuteczność działania Kościoła zależy od świętości życia każdego chrześcijanina”.

- Jako chrześcijanie nie jesteśmy bezużytecznymi odpadami ekologicznymi jakie świat widzi w Kościele w wiernych i w duchowieństwie, które trzeba opiłować. My wiemy jaka jest nasza posługa, jaki jest jej rodzaj i wymagania, i ku czemu zmierzamy: by zgodnie z życzeniem Jezusa być solą ziemi i światłem świata - mówił kaznodzieja.

Dodawał, że „tak jak apostołowie a za nimi wszyscy chrześcijanie, również i my mówimy odważnie - my nie możemy nie mówić tego cośmy widzieliśmy i słyszeli”.

- Miejmy świadomość, że świat ten daleki i ten nam bliski ciągle potrzebuje Bożej łaski i nadziei. Bóg w Jezusie Chrystusie działający mocą Ducha Świętego nie jest niczym ograniczony. Bariery Dobrej Nowinie stawia tylko człowiek a te pokonuje autentyczna miłość a taką niosą wszyscy chrześcijanie o dojrzałej wierze, a na ich czele znajdują się misjonarze i współpracownicy misji - podkreślał kaznodzieja.

Bp Jan Piotrowski zauważył, że tak, jak poucza Ojciec Święty Franciszek kontemplacja ich świadectwa misyjnego pobudza i nas do odwagi, i do wytrwałej modlitwy do Pana Żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo.

„Warto pamiętać, że powołanie do misji nie jest czymś z przeszłości ani romantycznym wspomnieniem minionych czasów, dzisiaj także Jezus potrzebuje zdolnych do przeżywania powołania jako prawdziwej historii miłosnej sprawiającej, że wychodzą na obrzeża i stają się posłańcami i narzędziami współczucia. Jest to powołanie, które Jezus kieruje bez wyjątku do wszystkich, chociaż nie w ten sam sposób. Kto może i wierzy niech odpowie Jezusowi Boskiemu Misjonarzowi na tę propozycję”, powiedział konsultor ds. Misyjnych Konferencji Episkopatu Polski.

Msza św. w Kaplicy Matki Bożej, którą celebrował bp Jerzy Mazur, przewodniczący Komisji Misyjnej Episkopatu Polski sprawowana była za wszystkich misjonarzy i misjonarki, którzy żyją misją i za wszystkich darczyńców i dobrodziejów, którzy na różne sposoby wspierają misje i misjonarzy, a także o nowe powołania misyjne.

Źródło: KAI / kb