Bunt parafian? Niezadowoleni z przenosin wikarego wierni zorganizowali nietypowy protest
Rozżaleni przenosinami wikarego parafianie wyrazili sprzeciw wobec proboszcza, który miał ich nie wspierać w walce o duchownego. Kapłan został ostatecznie przeniesiony na inną parafię, a jego dotychczasowi wierni wrzucili na tacę same grosze. Swoją akcję nazwali "grosz za grosz wsparcia".
Niezadowolenie z przenosin wikarego, ks. Przemysława Matuszewskiego wyrazili wierni z parafii pod wezwaniem Zesłania Ducha Świętego w Ząbkach w diecezji warszawsko-praskiej. Ich protesty zaczęły się już w czerwcu, kiedy biskup Romuald Kamiński zdecydował o tegorocznych przenosinach niemal 60 księży - informuje Wirtualna Polska.
"Ksiądz Przemek przekonał nas do chodzenia do kościoła"
Sympatia parafian do księdza Przemysława nie wzięła się znikąd. Okazuje się, że duchowny odznaczał się w pracy z wiernymi sympatią, zrozumieniem i wyjątkowym zaangażowaniem.
- Ksiądz Przemek zawsze starał się nam pomóc. Dzięki jego pracy i zaangażowaniu przekonał nas do chodzenia do kościoła. Nie robimy tego z przymusu, tylko z własnej woli - powiedział o duchownym uczeń z Ząbek, cytowany przez Wirtualną Polskę.
Portal podaje, że w celu "zatrzymania" księdza Przemysława w parafii zorganizowany został szereg inicjatyw. Parafianie między innymi wyrazili swój sprzeciw wobec proboszcza, który miał ich nie wspierać w walce o wikarego.
Kuria warszawsko-praska: Przenosiny księdza Przemysława zaowocują "lepszą posługą kapłana w przyszłości"
Rzecznik prasowy diecezji Warszawsko-Praskiej, ks. Dawid Sychowski, skomentował decyzję kurii w następujący sposób:
"Biskup zakłada, że zaowocuje to lepszą posługą kapłana w przyszłości. W tym przypadku zapewniamy, że działania podjęte przez księdza Przemysława będą kontynuowane. My jesteśmy świadomi, że oddana praca kapłanów w diecezji jest doceniana przez wiernych, ale taka jest kolej rzeczy".
Ostatnia msza księdza Przemysława w Ząbkach
Msza, podczas której parafianie z Ząbek pożegnali wikarego, została odprawiona 25 sierpnia. Jak zauważył proboszcz, frekwencja była wysoka. Nie obyło się również bez wzruszeń. Wierni, w ramach swojego niezadowolenia, postanowili wrzuć tego dnia na tacę po jednym groszu. Swoją akcję nazwali "grosz za grosz wsparcia".
"Dziś, po trzech latach posługi na mszy świętej wieczornej pożegnaliśmy ks. Przemka, który już od jutra będzie pełnił swoją posługę w parafii św. Jakuba Apostoła w Jadowie. Niech dobry Bóg księdza błogosławi, a Matka Boża otoczy swoją matczyną opieką" - napisali wierni na Facebooku.
Już stęsknieni za wikarym parafianie zapowiedzieli, że 1 września udadzą się na niedzielną mszę nie do Ząbek a do Jadowa, nowej placówki księdza Przemysława - informuje Wirtualna Polska.
Źródło: Wirtualna Polska / pk
Skomentuj artykuł