Były proboszcz oskarżony po śmierci księdza. Miał znęcać się psychicznie nad 31-letnim wikarym
Po ponad roku śledztwa prokuratura w Jarocinie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu proboszczowi z Żerkowa. Duchowny miał psychicznie znęcać się nad 31-letnim księdzem Robertem Olejnikiem, który w ubiegłym roku odebrał sobie życie.
- Do tragedii doszło w czerwcu 2024 roku - młody wikary nie pojawił się na mszy, a wkrótce potem znaleziono jego ciało.
- Parafianie zarzucali proboszczowi Jarosławowi G., że upokarzał wikarego i odsuwał go od obowiązków, co miało prowadzić do jego załamania.
- Prokuratura oparła akt oskarżenia na zeznaniach wiernych, a także na analizie korespondencji zmarłego i opinii psycholog.
- Śledczy wnioskowali o zastosowanie wobec oskarżonego środków izolacyjnych, jednak sąd odrzucił ten wniosek. Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Jarocinie.
Jak wynika z informacji przekazanych przez portal jarocinska.pl, Prokuratura Rejonowa w Jarocinie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko byłemu proboszczowi parafii w Żerkowie, zarzucając mu znęcanie się psychicznie nad wikarym, 31-letnim księdzem Robertem Olejnikiem, który w czerwcu ubiegłego roku odebrał sobie życie. Do tragedii doszło w Dzień Dziecka - młody ksiądz nie pojawił się na porannej mszy, a wkrótce potem znaleziono jego ciało.
Poruszeni śmiercią księdza parafianie zaczęli pisać do biskupa listy, w których wskazywano, że proboszcz miał doprowadzać podwładnego do skrajnego stanu emocjonalnego poprzez ciągłą krytykę i upokarzanie. Wierni podkreślali też, że duchowny odsuwał wikarego od obowiązków duszpasterskich i wyśmiewał jego wygląd. W atmosferze narastających napięć ordynariusz diecezji kaliskiej przeniósł proboszcza Jarosława G. do innej parafii. Sam duchowny nie przyznaje się do winy - czytamy na portalu.
Po ponad roku dochodzenia prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie. Zarzuty postawiono ówczesnemu proboszczowi, a akt oskarżenia trafił w czerwcu do Sądu Rejonowego w Jarocinie. Jak poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler, materiał dowodowy oparto na zeznaniach parafian i byłych współpracowników duchownego, analizie korespondencji zmarłego oraz opinii biegłej psycholog.
Oskarżenie dotyczy działań mających charakter psychicznego znęcania się w latach 2021-2024, które - zdaniem śledczych - mogło doprowadzić do tragedii. Prokurator wnioskował o zastosowanie wobec duchownego środków izolacyjnych, jednak sąd nie uwzględnił tego wniosku. O dalszych losach sprawy zdecyduje postępowanie sądowe - informuje jarocinska.pl.
Źródło: jarocinska.pl / red


Skomentuj artykuł