CBOS: zróżnicowane opinie młodzieży nt. dopuszczalności aborcji
Wyniki badania CBOS włączył do szerszego projektu pod nazwą "Młodzież", który pracownia realizuje od lat 90., a w części dotyczącej stosunkowi do substancji psychoaktywnych od 2003 we współpracy z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii.
Wyniki badania CBOS włączył do szerszego projektu pod nazwą "Młodzież", który pracownia realizuje od lat 90., a w części dotyczącej stosunkowi do substancji psychoaktywnych od 2003 we współpracy z Krajowym Biurem ds. Przeciwdziałania Narkomanii.
Powracający temat
"Celem badania jest pokazanie młodzieży u progu dorosłości. Za chwilę ukończą edukację na poziomie ponadgimnazjalnym i co z nimi będzie dalej? Stanowią naszą przyszłość i warto przyjrzeć się ich poglądom, poznać postawy i ewentualne problemy, z jakimi mogą się borykać i jakie mogą stwarzać dla całego społeczeństwa" - wyjaśniała prof. Mirosława Grabowska, dyrektor CBOS podczas środowej prezentacji w Centrum Prasowym PAP.
Pytanie dotyczące stosunku do aborcji CBOS zadaje ogółowi społeczeństwa od początku lat 90. Młodzież zapytano o to po raz pierwszy w 1998 r., kilka lat po uchwaleniu ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży.
Pytanie o warunki, na jakich aborcja powinna być, ich zdaniem, dopuszczana przez prawo, zadano młodym ponowie po wielu latach, w odstępie dwuletnim (2016 i 2018), ponieważ w tym czasie miały miejsce próby zmiany ustawy określanej jako "kompromisowa" - zarówno w kierunku jej zaostrzenia, jak i złagodzenia.
Do prac w komisjach sejmowych przekazano projekt autorstwa Ordo Iuris zwiększający ochronę prawną życia dzieci nienarodzonych. Pojawił się także, ostatecznie odrzucony przez posłów, projekt obywatelski postulujący liberalizację przepisów w tym zakresie.
Za każdym razem temat aborcji wywoływał duże społeczne emocje, prowadząc do licznych protestów, zarówno środowisk pro-life, jak i proaborcyjnych "czarnych marszów".
W badaniach z 2016 i 2018 r. CBOS ocenie badanych poddał siedem sytuacji - cztery mogące stanowić przesłankę do legalnej aborcji oraz trzy, które w świetle obecnie obowiązującego prawa są niedopuszczalne.
Zagrożenie życia matki głównym powodem przerwania ciąży
Młodzi Polacy w dużym stopniu akceptują takie powody przerywania ciąży, jak zagrożenie życia i zdrowia matki oraz ciąża pochodząca z gwałtu lub kazirodztwa. Wskazaniem do aborcji może być przede wszystkim zagrożenie, jakie ciąża stwarza dla życia kobiety - 78% uznało, że w takich okolicznościach aborcja powinna być dopuszczalna przez prawo, przy czym 53% poparło ten pogląd w sposób zdecydowany, a przeciwną opinię wyraziło tylko 5% respondentów.
Większość młodych ludzi - 69%, a w sposób zdecydowany 48% - opowiada się za prawnym usankcjonowaniem jako przesłanki do aborcji sytuacji, gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego - gwałtu lub kazirodztwa.
Podobna (67%) jest skala poparcia legalnej dopuszczalności przerwania ciąży zagrażającej zdrowiu matki, choć w tym przypadku "siła" akceptacji jest nieco słabsza (tylko 36% badanych wyraża poparcie w sposób zdecydowany).
Młodzi Polacy w większości nie akceptują natomiast aborcji w sytuacji braku chęci posiadania dziecka oraz z tzw. przyczyn społecznych (trudna sytuacja materialna i/lub osobista). Ze względnie najsilniejszym sprzeciwem mamy do czynienia w odniesieniu do aborcji "na żądanie" (brak chęci posiadania dziecka) - zdecydowany sprzeciw wobec jej zalegalizowania wyraża 49% młodych ludzi.
Tym, co najbardziej różni młodych respondentów, jest stosunek do aborcji ze względu na tzw. uzasadnione przekonanie o upośledzeniu płodu. W tym przypadku 50% głosów było "za", a 36% głosów - "przeciw".
Opinie badanych uczniów szkół średnich o warunkach dopuszczalności aborcji są silnie związane przede wszystkim z poziomem religijności. Jako przeciwnicy przerywania ciąży z jakiegokolwiek powodu deklarują się osoby wierzące (zwłaszcza głęboko wierzące) i regularnie, czyli co najmniej raz w tygodniu uczestniczące w praktykach religijnych.
Ustabilizowane opinie na przestrzeni lat
"Jeśli porównamy wyniki wszystkich trzech pomiarów możemy stwierdzić, że opinie młodych ludzi o warunkach dopuszczalności aborcji są dosyć stabilne niezależnie od tego, czy zachodzące zmiany będziemy obserwować w krótkiej (2016-2018), czy też w długiej (1998-2018) perspektywie" - stwierdza w raporcie Ilona Kawaleck, analityk CBOS.
Zdaniem CBOS, ogólny obraz ostatnich 20 lat jest taki, że badani przez nas uczniowie szkół średnich w dużym stopniu, choć z pewnym wyjątkiem, akceptują istniejące od 1993 roku rozwiązanie prawne w kwestii warunków przerywania ciąży. Od 20 lat mamy do czynienia z wysokim poziomem akceptacji aborcji w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia matki oraz w sytuacji, gdy ciąża jest następstwem gwałtu lub kazirodztwa.
Pewien wyjątek stanowi dopuszczenie przerwania ciąży z powodu upośledzenia dziecka. W tym przypadku młodzież była w 1998 r. prawie idealnie podzielona (44% "za" wobec 42% "przeciw"). W 2018 r. stopień polaryzacji opinii zmalał - nastąpił wzrost, o 6 pkt. procentowych, odsetka osób będących zwolennikami dopuszczenia przerwania ciąży z tego powodu - wyniósł on 50%.
W krótkiej, dwuletniej perspektywie obserwowany jest też wzrost (o 6 pkt. proc.) odsetka młodych ludzi, którzy są zwolennikami dopuszczalności aborcji ze względu na złą sytuację materialną i/lub tzw. aborcji "na życzenie". W 2018 była to niemal 1/4 badanych. Odsetek ten nie osiągnął jednak poziomu z roku 1998, kiedy był wyższy.
Badanie z 2018 r. zostało przeprowadzone na ogólnopolskiej losowej próbie 80 dziennych szkół ponadgimnazjalnych różnego typu (liceów, techników i zasadniczych szkół zawodowych). Szkoły, a w nich klasy, były losowane do badania. Próba objęła 1609 uczniów ostatnich klas tychże szkół.
Skomentuj artykuł