Chiny: katoliczka przyciąga Tybetańczyków
O chińskiej katoliczce, która samotnie namawia buddystów z prowincji Qinghai na zachodzie Chin do przejścia na chrześcijaństwo, donosi reporter azjatyckiej katolickiej agencji prasowej UCAN. W regionie położonym na historycznych ziemiach tybetańskich żyje około miliona osób, w tym 4 tys. katolików.
Ks. Joseph Li Dongsheng, wikariusz katolickiej parafii w Xiningu, przyznaje, że dzięki inicjatywie kobiety jego wspólnota ostatnio powiększyła się o pięcioro nowych członków. Są to osoby wieku od 20 do 50 lat i pochodzą z trzech rodzin, należących do jednego klanu, wyznającego od dawna buddyzm.
Kobieta, która dwa lata temu weszła do jednej tych rodzin, zaczęła im opowiadać o swej wierze. Dała im do czytania Pismo Święte i inne książki religijne. Wkrótce potem kilkoro jej nowych krewnych zapragnęło zostać katolikami.
Nowi członkowie wspólnoty katolickiej przyjęli chrzest 15 sierpnia – w uroczystość Wniebowzięcia NMP – podczas Mszy z udziałem 700 wiernych.
Ks. Li zapowiada, że zamierza wspomagać i szczególnie troszczyć się o nowo ochrzczonych, by wytrwali w wierze, gdyż obawia się, że mogą być oni narażeni na dyskryminację ze strony swego otoczenia, w którym przeważa buddyzm.
Skomentuj artykuł