Co takiego mają w sobie wakacyjne oazy? Te rekolekcje nieustannie cieszą się powodzeniem
Piętnaście dni na rekolekcjach? Wydaje się niemożliwe, żeby ktoś z młodych chciał przebywać w "kościelnym" środowisku tak długo. A jednak oazowe wakacyjne rekolekcje cieszą się nieustannym powodzeniem.
Piętnaście dni w Bieszczadach? Bardzo chętnie
- Tego lata oazowicze przekonają się czym jest żywy Kościół. Wspólnotą ludzi, która spotkała Jezusa – mówi ks. Krzysztof Kwiatkowski, moderator oazowy z diecezji sandomierskiej.
Na pierwsze turnusy młodzi wyjechali m.in. w Bieszczady. W kilku ośrodkach oazowych rzez piętnaście dni będą wypoczywać, zacieśniać relacje między sobą oraz umacniać wiarę poprzez wspólnotowe rozważanie Ewangelii. Tegoroczne hasło oazy to "Żywy Kościół"; pochodzi z zapisków twórcy Ruchu Światło-Życie, ks. Franciszka Blachnickiego.
Czas budowania mocnych więzi
- Optymizmem napawa fakt, że w rekolekcjach wakacyjnych biorą udział młodzi z parafii, w których nie ma na co dzień formacji oazowych. W ciągu roku spotykają się oni na oazach modlitwach w Radomyślu nad Sanem lub szkole animatora i przez to podtrzymują znajomość z innymi uczestnikami, a jednocześnie formują się w duchu oazowym. Cieszy także duże zaangażowanie animatorów, którzy przyjeżdżają pomagać moderatorom w prowadzeniu grup formacyjnych – mówi ks. Kwiatkowski.
- Oaza wakacyjna to połączenie formacji oazowej, modlitwy oraz wypoczynku i dobrej zabawy. Wspólnie spędzony czas to dla wielu okazja do budowania mocnych więzi nie tylko z drugim człowiekiem, ale przede wszystkim z Panem Bogiem. Dzieci i młodzi uczą się budować wspólnotę opartą na pięknych wartościach ewangelicznych – podkreśla moderatorka diecezjalna Ruchu Światło-Życie, Edyta Janusz.
Oaza to nie tylko młodzi. Rodziny też mają swoje rekolekcje
Podczas wakacji odbywają się także rekolekcje Domowego Kościoła – mówi moderator diecezjalny.
– W turnusach biorą udział osoby, które są zaangażowane w Ruch Światło-Życie, a także takie, które po raz pierwszy na takich wakacyjnych wyjazdach mają do czynienia z wypoczynkiem połączonym z formacją i modlitwą. Wśród uczestników są zarówno osoby z naszej diecezji, jak i z różnych stron Polski – wyjaśnia ks. K. Kwiatkowski.
Podczas rekolekcji oazowych odbywających się w diecezji sandomierskiej posługuje 12 księży, 10 kleryków, a także siostry zakonne, osoby świeckie i animatorzy - w sumie 62 osoby. Turnus oazowy trwa 15 dni. Jest oparty na tajemnicach różańca i przeżywaniu najważniejszych wydarzeń roku liturgicznego.
– Wszystko splecione jest pobożnością maryjną. Niepokalana Maryja jest obecna bardzo mocno w oazie, jest Ona wzorem Nowego Człowieka oddanego Chrystusowi, którym chcemy się stawać – tłumaczy moderatorka.
KAI / mł
Skomentuj artykuł