Czarnogóra: protesty przeciw intronizacji prawosławnego hierarchy. "To akt terroru"

Czarnogóra: protesty przeciw intronizacji prawosławnego hierarchy. "To akt terroru"
Fot. PAP/EPA/BORIS PEJOVIC
PAP / tk

14 osób zostało zatrzymanych po protestach w Monasterze Cetyńskim przeciw intronizacji Joannicjusza II, nowego zwierzchnika Serbskiej Cerkwi Prawosławnej w Czarnogórze. Przeciwnicy intronizacji starli się z policją i zostali aresztowani. Protesty są próbą aktu terroru – powiedział premier Czarnogóry.

Policjanci użyli gazu łzawiącego przeciwko protestującym, którzy rzucali kamieniami i butelkami. Rannych jest kilku demonstrantów i co najmniej siedmiu funkcjonariuszy. Do starć doszło przed uroczystością i w jej trakcie. Intronizacja odbyła się przy zastosowaniu wzmożonych środków bezpieczeństwa.

W sobotę do Monasteru Cetyńskiego przybyli, pod ochroną policji, Joannicjusz II i patriarcha serbskiej Cerkwi Porfiriusz. Demonstrujący wznosili prowizoryczne barykady na drogach próbując uniemożliwić przybycie dostojników kościelnych i państwowych do miasta.

DEON.PL POLECA

Po niedzielnej uroczystości Joannicjusz II powiedział, że "podziały zostały stworzone sztucznie". Zapewnił następnie: "Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy, by je usunąć, ale zajmie to wiele czasu".

Prezydent podziękował protestującym

Prezydent Czarnogóry Milo Djukanović przybył do Cetyni. Zadeklarował, że zachowuje bezstronność jako prezydent wszystkich obywateli, ale też podziękował protestującym za strzeżenie interesów narodowych przed domniemanymi próbami ze strony Serbii narzucania swych wpływów za pośrednictwem Cerkwi.

Tymczasem uważany za polityka proserbskiego premier Zdravko Krivokapić, który nazwał protesty "próbą aktu terroru", udał się do Podgoricy. Przed inauguracją Joannicjusza II tysiące mieszkańców witało w Podgoricy metropolitę i serbskiego patriarchę.

Premier Serbii Aleksandar Vuczić złożył gratulacje nowemu zwierzchnikowi Cerkwi w Czarnogórze i pochwalił rząd tego kraju, że mimo protestów nie odwołał intronizacji. Vuczić zapewnił też, że Serbia nie ma żadnych "aspiracji" dotyczących Czarnogóry, a chce jedynie "jak najbliższych i najlepszych relacji".

Do Serbskiej Cerkwi Prawosławnej, która ma siedzibę w Belgradzie, należy znaczna większość prawosławnych Czarnogórców. Zdaniem ekspertów władze Serbii wykorzystują Cerkiew do ingerowania w wewnętrzne sprawy Czarnogóry. Kraj ten odłączył się od Serbii i stał się niepodległym państwem w 2006 roku. Około 30 proc. ludności identyfikuje się jako Serbowie.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
abp Grzegorz Ryś

Wczytaj się w swoisty hymn ku czci boskiej i ludzkiej miłości.

Skoro łączy nas miłość czy potrzebny nam sakrament małżeństwa? Co zrobić, kiedy nasze relacje zaczynają być dalekie od ideału i wydaje się, że uczucie...

Skomentuj artykuł

Czarnogóra: protesty przeciw intronizacji prawosławnego hierarchy. "To akt terroru"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.