Czy transseksualista może zostać księdzem? Na takie pytania odpowiadają młodym biskupi Nowej Zelandii
Czy transseksualista może zostać księdzem? Czy wśród biskupów panuje rywalizacja? Co jest najtrudniejsze w byciu kardynałem - to niektóre spośród pytań autorstwa młodych Nowozelandczyków.
W warsztatach zatytułowanych "Przekomarzanie z biskupem" ("Bishop's Banter"), wzięli udział metropolita Wellington kard. John Dew, biskup Auckland Patrick Dunn i ordynariusz diecezji Hamilton bp Stephen Lowe. Podczas spotkania, hierarchowie odpowiadali na szczere i odważne pytania młodych ludzi.
Pytany o to, czy transseksualista może zostać księdzem, bp Lowe odpowiedział, że nie ma takiej możliwości. Z kolei bp Dunn pytany o rywalizację między hierarchami, podkreślił, że w przeciwieństwie do innych konferencji biskupich, episkopat Nowej Zelandii jest niewielki liczebnie (liczy 12 hierarchów, w tym 6 emerytów) i ściśle ze sobą współpracuje.
Kard. Dunn odpowiadając na pytanie o najtrudniejszy aspekt swojej posługi, wskazał, że najtrudniejsza jest dla niego rozmowa z kapłanem, do którego wierni mają zastrzeżenia. "Oczekuje się od nas, że będziemy towarzyszyć wiernym, a nie ranić ich" - mówił.
Hierarchowie odpowiadali też m.in. na pytania dotyczące ekumenizmu, kapłaństwa kobiet, homoseksualizmu, nadużyć seksualnych w Kościele. Bp Lowe zwrócił uwagę, że młodzi w Nowej Zelandii chcą, by Kościół był bardziej otwarty na dialog z homoseksualistami. Zachęcał też młodych, by słuchali papieża Franciszka, który zachęca do towarzyszenia i próby zrozumienia osób znajdujących się w trudnej sytuacji życiowej.
Biskupi zachęcili też młodych, aby swoje pytania i wątpliwości przedstawiali księżom i rozmawiali z nimi na nurtujące tematy.
Skomentuj artykuł