Dominikana nie wyklucza ekstradycji
Prokurator generalny Republiki Dominikańskiej, Francisco Domínguez Brito, nie wyklucza możliwości zwrócenia się do Watykanu o ekstradycję byłego nuncjusza, abp Józefa Wesołowskiego - podaje portal DiarioLibre.com.
W związku z komunikatem rzecznika prasowego Stolicy Apostolskiej, ks. Federico Lombardiego SJ, w którym stwierdzono, że były nuncjusz stracił immunitet dyplomatyczny i może być on sądzony także przez inne kraje, Domínguez nie wykluczył możliwości zwrócenia się o ekstradycję. Zastrzegł się jednak, że nie chce spekulować, dopóki nie otrzyma raportu na temat statusu prawnego byłego dziekana korpusu dyplomatycznego oraz jurysdykcji innych państw.
Jak wiadomo pod koniec czerwca trybunał pierwszej instancji przy Kongregacji Nauki Wiary orzekł wobec byłego nuncjusza w Republice Dominikańskiej abp Józefa Wesołowskiego karne wydalenie ze stanu duchownego.
Złożył on apelację do trybunału drugiej instancji, który sprawę rozpatrzy zapewne w październiku b.r. Jeśli potwierdzi wyrok pierwszej instancji, to będzie on miał charakter ostateczny. Wówczas rozpocznie się postępowanie karne przed Trybunałem Państwa Watykańskiego. Za wykorzystywanie seksualne nieletnich poniżej 18 roku życia grozi mu w procesie karnym od 8-20 lat więzienia. Tak wynika z opublikowanego 11 lipca ub. roku motu proprio papieża Franciszka nt. jurysdykcji watykańskich organów sądowniczych.
Skomentuj artykuł