"Duchowieństwo musi spokornieć. Katolik powinien być antyklerykałem"

"Duchowieństwo musi spokornieć. Katolik powinien być antyklerykałem"
(fot. Adam Walanus / adamwalanus.pl / CC BY-SA 4.0)
Ludwik Wiśniewski OP

Jeżeli duchowni, poczynając od biskupów, zdobędą się na pokorę, wtedy będzie dobrze. Lecz, jeśli - powtórzę - du­chowny - tak biskup, jak i proboszcz - będzie alfą i omegą, w świątyniach zobaczymy puste ławki - czytamy w książce o. Ludwika Wiśniewskiego.

Książka "Nigdy nie układaj się ze złem. Pięćdziesiąt lat zmagań o Kościół i Polskę" ukazała się nakładem Wydawnictwa WAM. Oto jej fragment dotyczący klerykalizmu:

Uważam, że w Polsce, ale nie tylko w Polsce, uczciwy kato­lik powinien być antyklerykałem. Rola kleru jest przecież ograniczona. Gdy duchowni próbują rozpychać się, rządzić, sterować władzą, wchodzić na nie swoje pola, zaczyna być niebezpiecznie.

Klerykalizm to postawa, wedle której ksiądz traktuje świeckiego jak bezradne, głupie dziecko. Duchowny powie, gdzie jest zło, gdzie jest dobro, duchowny objaśni, wyjaśni, nakieruje, bo świecki niczego nie wie. Duchowny zna prawdę, świecki jest ślepy. A kto duchownemu dał do tego prawo? To musiało się źle skończyć.

DEON.PL POLECA

Grzechy Kościoła, trudne momenty, cała miniona epoka winny być dla nas nauczką. Ale musimy też wyciągnąć wnio­ski z dnia dzisiejszego. Jeśli przeżyjemy to właściwie, nie zasłaniając się sutanną i rzekoma nadzwyczajnością księży, Kościół dobrze sobie poradzi. Lecz, jeśli - powtórzę - du­chowny - tak biskup, jak i proboszcz - będzie alfą i omegą, w świątyniach zobaczymy puste ławki.

Jeżeli duchowni, poczynając od biskupów, zdobędą się na pokorę, wtedy będzie dobrze. Jeżeli natomiast Kościół zastygnie w butności, jeżeli będziemy oskarżać wszystkich wkoło, jeśli uwiedzie nas chęć uczestniczenia w polityce, je­śli będziemy czuli się uprawnieni do stanowienia prawa, źle widzę przyszłość. Jednak mam nadzieję, że duchowieństwo stanie się pokorne.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Ludwik Wiśniewski OP

„…z góry wiem, że to się może nie podobać. No trudno. I tak należy to zrobić”.

Stasi umieściła go na liście sześćdzie­sięciu najbardziej niebezpiecznych polskich opozycjoni­stów. W duszpasterstwach akademickich, które prowadził, tworzył przestrzeń dialogu bezcenną...

Skomentuj artykuł

"Duchowieństwo musi spokornieć. Katolik powinien być antyklerykałem"
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.