Duszpasterz młodzieży w Tyńcu: nie przestanę pracować z Wami w szukaniu Boga
Duszpasterz młodzieży, Jakub Biel OSB, odniósł się do ostatnich zarzutów molestowania seksualnego dla Artura W., zakonnika z Tyńca. Napisał: "prawda musi wyjść na jaw".
We wtorek, 11 lutego, opublikowaliśmy informację o zarzucie obcowania płciowego, dopuszczenia się innej czynności seksualnej lub doprowadzenia do takich czynności osoby poniżej 15. roku życia, które usłyszał w prokuraturze 52-letni Artur W., zakonnik z opactwa benedyktynów w Tyńcu.
>> Kraków: zarzuty molestowania seksualnego dla zakonnika z Tyńca
Mężczyźnie grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzoną oraz zakaz opuszczania kraju.
Przy opactwie działa Duszpasterstwo Młodzieży KARP Tyniec. Ich duszpasterz, Jakub Biel OSB, dzień później niezwłocznie opublikował tą informację na facebooku, dopisał kilka słów od siebie:
Nic nie leży mi na sercu bardziej niż dobro dzieci i młodzieży w Tyńcu, dlatego z takim bólem przyjąłem informację o tym, że jeden z członków naszej wspólnoty został oskarżony o czyn przeciwko dziecku. Nasza wspólnota pozostawia wykrycie prawdy organom ścigania współpracując z władzami we wszystkim. Najważniejsze, żeby prawda wyszła na jaw, taką jaką ona jest rzeczywiście.
Praca z dziećmi i młodzieżą to część mojego powołania, część mojego życia. W piątek minie 6 lat odkąd zacząłem z Wami współpracować. Tak jak to było do tej pory tak będzie i teraz: nie przestanę pracować z Wami w szukaniu Boga.
Bardzo proszę Was o modlitwę.
I zapraszam Was zawsze do naszych salek i kościoła, które stoją przed Wami otworem, na wszystkie organizowane spotkania i modlitwy. Jeśli macie jakiekolwiek pytania - jestem do Waszej dyspozycji.
Wasz brat Jakub
>> Przygotowanie do bierzmowania nie może być kolejną lekcją i katechezą [WYWIAD]
Tutaj możesz przeczytać cały post:
Skomentuj artykuł