"Dzień po" bez recepty - decyzja bezwarunkowa
Tabletka "dzień po" będzie dostępna w Polsce bez recepty. To decyzja bezwarunkowa - informuje KAI rzecznik Ministerstwa Zdrowia Krzysztof Bąk. Pigułki ellaOne, czyli tzw. antykoncepcja awaryjna, były dotąd dostępne na terenie UE na receptę. 5 stycznia Komisja Europejska zdecydowała o rezygnacji z recept na ten środek.
Jak powiedział KAI Krzysztof Bąk, "jeżeli jesteśmy członkiem Unii, to do takich decyzji Komisji Europejskiej, która jest komisją centralną i administracyjną, musimy się dostosować. To decyzja bezwarunkowa". Pigułki ellaOne, czyli tzw. antykoncepcja awaryjna, były dotąd dostępne na terenie UE na receptę. 5 stycznia Komisja Europejska zdecydowała o rezygnacji z recept na pigułki.
Polska na posiedzeniu Europejskiej Agencji ds. Leków opowiedziała się przeciw nowemu projektowi, a wiceminister Sławomir Neumann zapowiedział wtedy, że w naszym kraju recepty zostaną utrzymane. Dziś Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w Polsce tabletka "dzień po" będzie dostępna bez recepty.
Okazuje się, że decyzja o tym, czy "lek" będzie sprzedawany na czy bez recepty będzie zależna od poszczególnych rządów, nie dotyczy krajów, w których antykoncepcja jest dozwolona.
Decyzję o uwolnieniu "leku" od recepty mogą jednak podjąć kraje, które mają ustawowy zakaz stosowania środków antykoncepcyjnych. - W krajach, w których stosowanie antykoncepcji jest dozwolone obowiązuje bezwarunkowe stosowanie tego konkretnego produktu - wyjaśnia rzecznik Ministerstwa Zdrowia. Ponieważ w Polsce antykoncepcja jest legalna, nasz kraj musi dostosować się do unijnego rozporządzenia.
Rzecznik KE ds. zdrowia Enrico Brivio przekazał z kolei w środę PAP stanowisko Komisji, zgodnie z którym to do władz krajów członkowskich UE należy ostateczna decyzja, czy zezwolić na sprzedawanie środków antykoncepcyjnych o nazwie ellaOne u siebie bez recepty.
Skomentuj artykuł