Elżbieta Wiater o tym, jak "wytrzymać w Kościele": Mamy do zaoferowania bardzo wiele

Fot. Dominikanie.pl / YouTube
KAI / pk

"Jak wytrzymać w Kościele?" - to temat konferencji, jakie dr Elżbieta Wiater wygłosiła do członków III Zakonu Kaznodziejskiego w ramach cyklu "Obserwatorium Wiary" w dominikańskim klasztorze na warszawskim Służewie. - Mamy jako Kościół do zaoferowania światu współczesnemu bardzo wiele: nadzieję przekraczającą doczesność, wiarę, przestrzeń wysłuchania, wspólnotę, a przede wszystkim - pewną drogę do życia wiecznego - przekonywała dr Wiater.

- Zacznijmy od tego, że jako katolicy dla osób niewierzących jesteśmy dziwni, a takie przynajmniej są nasze zewnętrzne zachowania - w trakcie największego święta naszej religii adorujemy narzędzie tortur, twierdzimy, że zjadamy ciało i wypijamy krew Człowieka, którego uważamy jednocześnie za Boga i to poczętego bez udziału mężczyzny. Nasza wiara jest skandalem, jak na to wskazał Benedykt XVI w książce "Poznanie prawdy", niestety, jak pisze dalej, współcześnie obecny w chrześcijaństwie skandal krzyża został przesłonięty skandalami obyczajowymi i instytucjonalnymi - mówiła dr Elżbieta Wiater, teolożka, autorka książek i dziennikarka z Krakowa.

Młode pokolenie wykazuje się żenująco niskim poziomem wiedzy religijnej

Omawiając specyfikę polskiego społeczeństwa, przywołała recenzje komentatorów spektaklu "Msza" (reż. Artur Żmijewski, premiera: 2011), gdzie zwracano uwagę, iż katolicyzm jest głęboko wpisany w naszą kulturę i nie potrafimy obok niego przejść obojętnie. "Jednocześnie młode pokolenie wykazuje się żenująco niskim poziomem wiedzy religijnej, czego przykładem jest lid do tekstu o pelplińskim egzemplarzu Biblii Gutenberga, na portalu gazeta.pl, rojący się od błędów - to, że jego autorka nie zadała sobie trudu zajrzenia nawet do Wikipedii, to jedno, ale ktoś przecież wydał zgodę na publikację jej artykułu" - dodała.

- Klimat społeczny się zmienił, współcześnie katolicy nie mają już luksusu funkcjonowania wg zasad: jakoś to będzie oraz w kupie siła. Trzeba nam się nauczyć uzasadniać naszą wiarę, a to oznacza przede wszystkim troskę o naszą tożsamość jako katolików oraz ciągłe dokształcanie się, jeśli chodzi o doktrynę Kościoła. Mamy być gotowi, jak to ujął św. Piotr w pierwszym liście, by być gotowymi, aby z łagodnością i szacunkiem uzasadniać naszą wiarę - stwierdziła dr Wiater.

DEON.PL POLECA

Nie jesteśmy w Kościele, jesteśmy nim

Krakowska teolożka mówiła: "Przede wszystkim nie jesteśmy w Kościele, jesteśmy nim. A jesteśmy nim, bo chrzest sprawił, że staliśmy się częścią Chrystusa, zjednoczyliśmy się z Nim. Sakrament ten jest bramą, teraz przez modlitwę osobistą, budowanie wspólnoty, także przez świadome uczestnictwo w sakramentach, oraz studium nauczania Kościoła mamy coraz bardziej pogłębiać to zjednoczenie. Do wszystkich tych środków rozwoju w naszym kraju wciąż mamy łatwy dostęp".

- Ponadto nie chodzi przede wszystkim o nas, ale mamy jako Kościół do zaoferowania światu współczesnemu bardzo wiele: nadzieję przekraczającą doczesność, wiarę, przestrzeń wysłuchania, wspólnotę a przede wszystkim - pewną drogę do życia wiecznego, które nie jest greckim Polami Elizejskimi, na których byśmy spacerowali jako mdłe cienie, ale wieczną pełnię i nieustanny, niehamowany przez nic rozwój w miłości, radości i pokoju, które daje poznanie Boga - przekonywała dr Elżbieta Wiater.

Spotkanie odbyło się w ramach cyklu spotkań "Obserwatorium wiary", organizowanego przez Fraternię bł. Michała Czartoryskiego na Służewie.

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Elżbieta Wiater o tym, jak "wytrzymać w Kościele": Mamy do zaoferowania bardzo wiele
Komentarze (6)
LH
~Leon Hedwig
19 kwietnia 2024, 18:56
Dziś jest taka moda pisania o katolicyźmie, jaką to wielką łaskę robią ludzie Kościołowi Katolickiemu, pozostając w nim. A nie jest czasami odwrotnie? Jaką wielką łaskę robi Kościół nam, że możemy w nim żyć, wierzyć, wędrować ku zbawieniu
S.
~Szczecinianka .
20 kwietnia 2024, 09:49
Dziś jest taka moda w katolicyzmie w Polsce, że jedno się głosi o robi coś wprost przeciwnego.
LH
~Leon Hedwig
21 kwietnia 2024, 10:33
Czyżby sama pani cierpiała na taką schizofrenię, że widzi ją pani wszędzie dookoła?
S.
~Szczecinianka .
21 kwietnia 2024, 22:13
Nie chodzi o schizofrenię lecz o obłudę !
S.
~Szczecinianka .
19 kwietnia 2024, 16:26
A co ma do zaoferowania młodym ludziom abp Dzięga, który w niedzielę będzie udzielał sakramentu bierzmowania młodzieży w diecezji siedleckiej ?
WG
~Witold Gedymin
20 kwietnia 2024, 12:51
ja bym dodał: co do "zaoferowania" ma tamtejszy proboszcz? co do "zaoferowania" ma tamtejszy ordynariusz?? Abp Dzięga - pokaz szat pontyfikalnych i kunszt sprawowania sakramentów, i ewentualnie elokwencję głoszonych kazań.