Episkopat do rodziców: apelujemy, abyście nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w edukacji zdrowotnej

Fot. depositphotos.com
episkopat.pl / tk

Zwracamy się do Was, Drodzy Rodzice wyznający katolicką wiarę, abyście głęboko rozważyli proponowane zajęcia z edukacji zdrowotnej i nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w tych zajęciach – napisali członkowie Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski w Apelu w związku z wprowadzeniem do szkół przedmiotu edukacja zdrowotna.

Członkowie Komisji zwracają uwagę, że rodzice są odpowiedzialni za wychowanie własnych dzieci. "Macie prawo wychowywać je zgodnie z własnymi przekonaniami. Jeśli widzicie, że w szkole są przekazywane jakieś wartości i zasady życia, z którymi się nie zgadzacie, możecie wyrazić swój sprzeciw" – czytamy w Apelu.

DEON.PL POLECA

 

 

Członkowie Komisji zaznaczają, że zajęcia z edukacji zdrowotnej, które poruszają tak istotne i wrażliwe kwestie, powinny powstać w oparciu o szeroką debatę społeczną. Podkreślają, że w Polsce dużą część obywateli stanowią ludzie, którzy przyjmują chrześcijańską wizję małżeństwa i rodziny.

"Dlatego zwracamy się do Was, Drodzy Rodzice wyznający katolicką wiarę, abyście głęboko rozważyli proponowane zajęcia z edukacji zdrowotnej i nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w tych zajęciach" – czytamy w Apelu. Wzór pisma do rezygnacji można znaleźć na stronie: takdlaedukacji.pl

Publikujemy pełny tekst Apelu Komisji Wychowania Katolickiego KEP:

Drodzy Rodzice,

W roku szkolnym 2025/2026 Waszym dzieciom – począwszy od klasy IV szkoły podstawowej, aż po klasę III szkoły ponadpodstawowej – zostanie zaproponowany udział w zajęciach edukacji zdrowotnej. Zajęcia te nie są obowiązkowe, jeżeli jednak nie zadeklarujecie Państwo braku zgody do nieprzekraczalnej daty 25 września br., dziecko zostanie automatycznie zapisane do udziału w tych lekcjach i będzie miało obowiązek w nich uczestniczyć.

DEON.PL POLECA


Dobrze wiecie, że jako rodzice jesteście odpowiedzialni za wychowanie własnych dzieci. Macie prawo wychowywać je zgodnie z własnymi przekonaniami. Jeśli widzicie, że w szkole są przekazywane jakieś wartości i zasady życia, z którymi się nie zgadzacie, możecie wyrazić swój sprzeciw.

W programie zajęć z edukacji zdrowotnej są treści wartościowe, takie jak troska o zdrowie fizyczne, higienę psychiczną czy rozpoznawanie zagrożeń. Jednak są też treści, które nie są zgodne z wiarą katolicką i narażają dzieci i młodzież na ryzyko poważnych niebezpieczeństw, mogących wpływać na całe ich życie, a także życie rodziny.

Program przedmiotu – w naszej ocenie – stanowi zagrożenie dla katolickiej wizji rodziny, małżeństwa oraz dojrzałości ludzkiej dzieci i młodzieży. Problematyka małżeństwa i rodziny, rozumianych jako wspólnota ojca, matki i dzieci, została potraktowana w nim w sposób marginalny. Tymczasem Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej wyraźnie podkreśla, że małżeństwo, rodzina, macierzyństwo i ojcostwo znajdują się pod szczególną ochroną państwa. W programie znalazły się treści dotyczące tożsamości płciowej oraz kwestii prawnych i społecznych związanych ze środowiskiem LGBTQ+. Wszystkie osoby zasługują na szacunek, ale ich wizja seksualności nie jest zgodna z nauką Kościoła. Proponowane treści mogą prowadzić do zniekształcenia obrazu kobiecości i męskości, a nawet powodować, że dziewczęta będą identyfikowały się jako chłopcy, a chłopcy – jako dziewczęta, w ich najbardziej wrażliwym okresie życia, w którym młody człowiek poszukuje własnej tożsamości i potrzebuje szczególnego wsparcia, opieki i towarzyszenia mu przez najbliższych. Niezwykle zaś łatwo jest wtedy skrzywdzić młodych ludzi i doprowadzić w konsekwencji do wielu zaburzeń.

Zajęcia poruszające tak istotne i wrażliwe kwestie powinny powstać w oparciu o szeroką debatę społeczną. W Polsce dużą część obywateli stanowią przecież ludzie, którzy przyjmują chrześcijańską wizję małżeństwa i rodziny.

Dlatego zwracamy się do Was, Drodzy Rodzice wyznający katolicką wiarę, abyście głęboko rozważyli proponowane zajęcia z edukacji zdrowotnej i nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w tych zajęciach. Wzór pisma do rezygnacji można znaleźć na stronie: takdlaedukacji.pl

Bp Wojciech Osial
Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego KEP

Źródło: episkopat.pl / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Episkopat do rodziców: apelujemy, abyście nie wyrażali zgody na udział swoich dzieci w edukacji zdrowotnej
Komentarze (18)
RK
~Roman Kapsberger
4 września 2025, 08:03
I dobrze że Episkopat to ogłasza, że apeluje i że przypomina. Od tego Episkopat jest. A życie jest krótkie i już niedługo i Biskupi i Rodzice staną przed Stwórcą, aby zdać sprawę
OB
~Ola B
3 września 2025, 18:01
Dobrze, że chodzilam do szkoły za tzw. "komuny", wtedy biskupi nie wtykali się program szkolny, na szczęście, a lekcje religii byly w salkach katechetycznych.
LM
~Leszek Mały
2 września 2025, 17:23
Głodny o chlebie a kep o d Marynie, jak jej było na imię.
LL
~Lui Lopez
1 września 2025, 22:02
Ja też do nich apeluje o oczyszczenie.... I też mnie mają w poważaniu
KZ
~Kartka z kalendarza
1 września 2025, 15:27
Oni tak na serio ????
AS
~Andrzej S.
1 września 2025, 15:25
Z wczorajszych ogłoszeń parafialnych w mojej parafii : 1/ Rodzice mają wypisać dzieci z edukacji zdrowotnej - list z KEP ( panie 80 plus rozdawały formularze przed kościołem ). 2/Rodzice MAJĄ PRZYPILNOWAĆ by ich dzieci jutro przed rozpoczęciem szkoły przyszły do kościoła 3/Rodzice MAJĄ PRZYPILNOWAĆ by ich dzieci od września zaczęły zbierać pierwsze piątki …
MK
~Marian Kiepski
1 września 2025, 17:31
Nie widzę niczego dziwnego w tych ogłoszeniach.
AS
~A Szczawiński
3 września 2025, 10:25
Prawidłowo. Przeciw deprawacji.
KN
~Katarzyna N.
1 września 2025, 14:27
Pod komunikatem podpisany jest bp Wojciech Osial.
KZ
~Kartka z kalendarza
1 września 2025, 15:28
He he he .... dobre ....
Jan OPs
3 września 2025, 09:14
Wyśmiewanie nazwiska. Jeden z najprymitywniejszych sposobów poniżania. Moderacja zareaguje?
JZ
~Julia Z.
1 września 2025, 13:35
Tak, wiem. Wczoraj wyszłam z kościoła w trakcie odczytywania tej tutaj "radosnej tfurczości", ja - matka dzieciom. Nie dałam rady. Czy ktoś w episkopacie w ogóle czytał program przedmiotu? Nie wystarczyło, że koalicja, aby się podlizać prawicowym wyborcom zrobiła bardzo ważny przedmiot jako nieobowiązkowy? Przewiduję, że rodzice - również niewierzący - licznie wypiszą swoje dzieci, aby zapisać je na kolejne zajęcia dodatkowe, albo po prostu oszczędzić dodatkowej lekcji, która się nie przydaje na maturze/egzaminie. Tak że całkiem zbędny ten apel.
PK
~Patrycja K.
1 września 2025, 16:07
To rodzice protestowali przeciwko założeniom edukacyjnym tego przedmiotu, a presja jak widać ma sens. W podstawie programowej widać, jakie treści mają być przekazywane. Nie koresponduje to z KATOLICKĄ wizją wychowania. Naszej trójki na pewno byśmy nie puścili na te zajęcia, choćby były obowiązkowe i musiałoby się to zakończyć w sądzie.
MP
Maciej Pawełczak
2 września 2025, 14:07
Presja ma sens??? Od września w polskich szkołach pojawił się nowy przedmiot – edukacja zdrowotna. Choć w zamyśle ma być to praktyczna i rzetelna wiedza, przedmiot od początku wzbudza kontrowersje. Spór o edukację zdrowotną stał się też jednym z tematów w "Poranku politycznym" w TVP Info. Na wstępie dziennikarka zadała politykom pytanie: - Czym różni się okres od owulacji? Żaden z czterech polityków nie potrafił na to pytanie odpowiedzieć. To jest żenujące. Czy my żyjemy w średniowieczu???? Jeśli Pani się łudzi Pani Patrycjo że wypisanie z tego przedmiotu uchroni Pani dzieci przed NIE KATOLICKĄ wizją wychowania to jest Pani w błędzie. A może uchronić przed uzależnieniem od internetu, księdza lub innego pedofila, pomoże w uzyskaniu zdrowia psychicznego, zdrowego sposobu odżywiania itd. Może warto spróbować.
JM
~Justyna Mic
2 września 2025, 18:08
Nieletni uczniowie w krajach zachodnich mimo edukacji zdrowotnej, a właściwie dzięki niej w opinii wielu, są sprawcami połowy przypadków molestowania innych nieletnich osób, co stwierdził raport brytyjskiej policji za rok 2024. Nikt się nie chwali lepszymi wskaźnikami zdrowia psychicznego u dzieci i młodzieży uczęszczającymi na takie zajęcia, ciekawe dlaczego?
Jan OPs
3 września 2025, 09:17
A gdybyśmy napisali "pedofila albo innego Macieja Pawełczaka"? Też byłby to ciekawy zabieg retoryczny, nieprawdaż?
RG
~R G
1 września 2025, 10:41
A jeśli ktoś jest kreacjonistą, to ma nie posyłać dzieci na lekcje geografii, biologii, fizyki etc?
DT
~D T
1 września 2025, 17:32
Ja jestem proniemiecki i nie posyłam dzieci na lekcję języka polskiego