Episkopat USA: nasz kraj cierpi "na chorobę przemocy z bronią"

Katoliccy biskupi Stanów Zjednoczonych po raz kolejny skrytykowali rozpowszechnione posiadanie broni palnej w ich kraju. Tym razem powodem dla zabrania przez nich głosu w tej sprawie stał się atak na uczestników festiwalu czosnku w kalifornijskim Gilroy.

Zdaniem przewodniczącego Komisji episkopatu do Spraw Społecznych bp. Franka J. Dewane’a z Venice kraj cierpi "na chorobę przemocy z bronią", a Amerykanie muszą mieć większą świadomość tego, jak bardzo poważny jest to problem. Biskup zapewnił ponadto, że Kościół jest blisko tych wszystkich, którym zagrażają ataki z użyciem broni.

W nabożeństwie żałobnym w katolickim kościele Matki Bożej w Gilroy 28 lipca kilkaset osób modliło się za ofiary zamachu i ich bliskich. "Po tych przerażających strzałach nasze serca okryły się głęboką żałobą" - oświadczył biskup Oscar Cantú z San Jose in California.

28 lipca 19-letni szaleniec zaczął strzelać z karabinu szturmowego do uczestników ludowego święta. Zanim policjanci zdołali go zastrzelić, zdążył on zabić sześcioletniego chłopca, 13-letnią dziewczynkę i 20-letniego mężczyznę. Na razie nie wiadomo, jakie były motywy zbrodni.

Trzydniowy festiwal czosnku w Gilroy niedaleko San Francisco odwiedza co roku około stu tysięcy gości.