Franciszek zaapelował do Polaków o wpieranie misji
Do bycia świadkami Chrystusa i wspierania wysiłku misyjnego Kościoła zachęcił papież pielgrzymów polskich podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.
Oto słowa Ojca Świętego skierowane do Polaków:
Serdecznie pozdrawiam polskich pielgrzymów. Drodzy bracia i siostry, wczoraj rozpoczął się Nadzwyczajny Miesiąc Misyjny. „Obchody tego miesiąca pomogą nam przede wszystkim w ponownym odkryciu misyjnego znaczenia naszego przylgnięcia wiary do Jezusa Chrystusa, wiary darmo otrzymanej jako dar w sakramencie Chrztu św.” Wszyscy bowiem, jako „Ochrzczeni i posłani”, jesteśmy wezwani, byśmy sami byli świadkami Chrystusa i byśmy wspierali misjonarzy, którzy niosą Ewangelię wszystkim ludom na świecie. Niech im zawsze towarzyszy nasza modlitwa i konkretne dzieła solidarności. Z serca wam błogosławię.
Papieską katechezę streścił po polsku ks. prał. Paweł Ptasznik z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej:
Ojciec Święty kontynuuje lekturę Dziejów Apostolskich. Po męczeństwie Szczepana wybuchło „wielkie prześladowanie w Kościele jerozolimskim” (Dz 8,1). Apostołowie pozostają w Jerozolimie, natomiast liczni chrześcijanie chronią się w Judei i Samarii. Tu zaczyna ewangelizować diakon Filip, a jego głoszeniu Słowa towarzyszy wiele uwolnień od złego ducha i uzdrowień.
Duch Święty wyznacza nowy etap na drodze Ewangelii: pobudza Filipa, by wyszedł na spotkanie nieznajomego, którego serce było otwarte na Boga. Poznaje wysokiego urzędnika królowej Etiopii, zarządcę jej skarbca. Ten człowiek wraca do swego kraju po pobycie w Jerozolimie, gdzie udał się, aby oddać cześć Bogu. Siedząc w powozie, czyta zwój proroka Izajasza, czwartą pieśń „sługi Pańskiego”. Filip podchodzi do wozu i pyta go: „Czy rozumiesz, co czytasz?” (Dz 8,30). Etiopczyk odpowiada: „Jakżeż mogę [rozumieć], jeśli mi nikt nie wyjaśni?” (Dz 8, 31). Filip daje swojemu rozmówcy klucz do odczytania: tym łagodnym cierpiącym sługą, który nie odpowiada złem na zło, i który, chociaż uważa siebie za przegranego, wyzwala lud od niegodziwości i wydaje owoc dla Boga, jest Chrystus.
W Chrystusie - łagodnym cierpiącym słudze, który, choć uważany jest za przegranego, wyzwala lud od niegodziwości - Etiopczyk, doświadczony przez los, odkrywa swoją zdolność do wydawania owoców. Spotkanie z Filipem pobudza go do prośby o chrzest. Z wód chrzcielnych wyłania się nowy człowiek, cudzoziemiec, który nie jest już dyskryminowany, lecz jest członkiem ciała Chrystusa, ponieważ przez chrzest przyoblekł się w Niego i należy do Niego na zawsze (por. Ga 3, 27.29).
W dzisiejszej audiencji udział więzili między innymi: pielgrzymi z parafii świętego Biskupa Ottona i Jana Chrzciciela z Kamienia Pomorskiego i z parafii5-ciu Pierwszych Męczenników Polskich z Gorzowa Wielkopolskiego; z Parafii św. Jana Chrzciciela w Pamięcinie (diec. kaliska); Chór „Solo Deo” ze Świdnicy; Chór Parafialny „Soli Deo” z Polskiej Misji Katolickiej z Frankfurtu nad Menem (Niemcy); Stowarzyszenie Krzyś; Pielgrzymi z grupy międzyparafialnej z Biura Caritas z Włocławka; Grupa turystyczna z biura podróży ALMATUR z Częstochowy.
Skomentuj artykuł