Gaudentarium, czyli humor w koloratkach
- Okres wielkanocny jest świetnym momentem na przypomnienie sobie, że w Kościele poczucie humoru nie jest towarem deficytowym. Księża, mnisi i zakonnice potrafią się śmiać - i to bardzo często z samych siebie - tłumaczą pomysłodawcy cyklu. - Tymczasem Kościół bywa wyśmiewany, jako zbiorowisko nadętych, wyniosłych i kompletnie pozbawionych dystansu do siebie i swoich wad ludzi. To zupełnie nieprawdziwy obraz i ten cykl ma choć trochę go zmienić - dodają.
Cykl przygotowywany jest równolegle w dwóch wersjach: dźwiękowej i filmowej. Wersja dźwiękowa emitowana jest na antenie Radia Plus Łódź w środy i piątki w magazynie popołudniowym "Blisko Ciebie". Wersja filmowa umieszczana jest na platformie YouTube i na stronie internetowej archidiecezji łódzkiej www.archidiecezja.lodz.pl.
W kolejnych epizodach księża, siostry zakonne i zakonnicy opowiadają dowcipy o samych sobie, wesołe sytuacje z własnego życia czy anegdoty dotyczące innych ludzi Kościoła.
W pierwszym odcinku księża opowiadają m.in. o sytuacjach związanych z pierwszą Komunią Świętą i obecnością dzieci na Mszy świętej. - To było w pierwszym roku mojego kapłaństwa. Spowiadałem akurat dzieci przed pierwszą komunią świętą. Na zakończenie oczywiście trzy razy stuknąłem w kratkę konfesjonału. I - zaskoczony - usłyszałem w odpowiedzi trzykrotne puk-puk-puk - wspomina ks. Grzegorz Korczak, dzisiaj diecezjalny ezgorcysta.
- Podczas przygotowania do spowiedzi siostra zakonna poprosiła dzieci o wypisanie przykładowych grzechów. Jedna z dziewczynek napisała na karteczce jedynie dwa, dlatego katechetka upewniała się: »Tylko dwa«? Na co dziecko odparło: »To ja jeszcze dogrzeszę« - opowiada ks. Piotr May-Majewski.
Skomentuj artykuł