Gorce: Msza Ludzi Gór pod szczytem Turbacza
Na Polanie Rusnakowej nieopodal Kaplicy Papieskiej w pobliżu Turbacza w Gorcach w niedzielę 11 sierpnia miała Msza Ludzi Gór. Przybyło na nią kilka tysięcy górali i turystów, byli i tacy, którzy wyjechali konno. Spotkania zainicjował w latach 80. XX wieku ks. prof. Józef Tischner.
Msza św. jak zawsze rozpoczęła się od procesji z Kaplicy Papieskiej do ołtarza polowego na Polanie Rusnakowej pod Turbaczem. Wszystkich gości powitał gospodarz tego miejsca ks. Kazimierz Dadej. Słowa pozdrowienia do licznie przybyłych skierował Józef Knap, prezes nowotarskiego oddziału Związku Podhalan.
Słowo Boże wygłosił ks. Władysław Zązel, kapelan Związku Podhalan. Wiele razy cytował słowa Jana Pawła II, że Polska potrzebuje ludzi sumienia. - To nasze zadanie, które zabieramy stąd, z miejsca bliżej nieba - mówił kapelan. Dodał, że o tym ciągle mówił też ks. prof. Józef Tischner. - Pragnę też z tego miejsca zaapelować o umocnienie naszych rodzin, w których królują rodzice - mama i tata - mówił ks. Zązel.
Wśród gości niedzielnej modlitwy pod Turbaczem był wicepremier Jarosław Gowin, który zabrał głos już po Mszy św. Nawiązał do przyjaźni z księdzem profesorem Tischnerem, z którym przyjaźnił się aż do śmierci. - To kolejna wielka postać, która wyrosła pośród was. Serdecznie wam dziękuję za niego! - mówił premier Gowin. Jego słów słuchał m.in. senator Jan Hamerski i Andrzej Gut-Mostowy.
Jak zawsze liturgię uświetniła kapela regionalna i dzieci z nowotarskiego zespołu "Mali Śwarni". Oni też wzięli udział w uroczystej procesji z darami ołtarza. Był nawet trombita oraz Orkiestra Dęta z Mszany Dolnej. W organizacji niedzielnego spotkania dopomogli strażacy z OSP, GOPR-owcy. Głównym zaś organizatorem był oddział Związku Podhalan w Nowym Targu. Według wyliczeń Józefa Knapa, prezesa ZP z Nowego Targu za rok będzie 40. rocznica Mszy św. pod Turbaczem.
W latach 80. i 90. XX wieku każdego lata na Mszę św. odprawianą w drugą niedzielę sierpnia przez ks. prof. Józefa Tischnera przybywało coraz więcej ludzi. Pierwsze nabożeństwo zgromadziło blisko 2 tys. wiernych, głównie z Łopusznej i Nowego Targu. Dla górali Msze św. pod Turbaczem były zwłaszcza w czasach komunistycznych umocnieniem wiary. Stąd ks. Tischner nazwał te spotkania "poszerzaniem serc".
Skomentuj artykuł