Grekokatolicy modlili się za ofiary Wielkiego Głodu na Ukrainie. Odprawiono panichidę w ich intencji

Grekokatolicy modlili się za ofiary Wielkiego Głodu na Ukrainie. Odprawiono panichidę w ich intencji
(fot. drop of light / shutterstock)
kai / pch

W całej Polsce grekokatolicy modlili się w sobotę wieczorem za ofiary Wielkiego Głodu na Ukrainie. Był to jednak sztuczny głód, wywołany przez politykę władz, a nie brak urodzaju. Według różnych szacunków zginęło wówczas od 3 do 10 milionów ludzi.

Nabożeństwu żałobnemu w Przemyślu przewodniczył abp Jan Martyniak, senior archidiecezji przemysko-warszawskiej.

Upamiętnienie tragedii sprzed 85 lat miało miejsce w archikatedrze greckokatolickiej w Przemyślu. Rozpoczęły się występem dzieci i młodzieży, po którym odprawiono panichidę - nabożeństwo żałobne w intencji ofiar Wielkiego Głodu. Przewodniczył mu abp Jan Martyniak, senior archidiecezji przemysko-warszawskiej. Po modlitwie zapalono znicze przy pomniku Ofiar Wielkiego Głodu.

- Jeśli chodzi o mniejszość ukraińską w różnych państwach, przekazujemy pamięć o tamtych wydarzeniach młodszemu pokoleniu. Jak mówią historycy, na Ukrainie pod względem urodzaju nie było wcale najgorzej. Zboże sprzedawano do innych państw, zapasy zabierano, granice uszczelniono do tego stopnia, że ludność nie mogła uciekać - powiedział KAI ks. Bogdan Stepan, proboszcz archikatedry greckokatolickiej w Przemyślu.

DEON.PL POLECA

Uzupełnieniem uroczystości był występ duetu Roksana Wikaluk (Ukraina) i Wolfram DER Spyra (Niemcy) w Domu Ukraińskim w Przemyślu w specjalnym programie poświęconym tej tragedii. Jego premiera odbyła się dzień wcześniej w Teatrze Polskim w Warszawie.

Ukraina odnotowała trzy Wielkie Głody: w latach 1921-1923, 1932-1933 i 1946-1947, z czego najbardziej dotkliwy był okres 1932 - 1933. Nie były one jednak związane z nieurodzajem, ale z konfiskatą przez władze wszelkich zapasów zboża i żywności. Restrykcje były bardzo surowe. Za zerwanie pięciu kłosów z pola kołchozu groziła śmierć lub 10 lat łagru. Ludzie masowo umierali, a w wyludniających się wioskach brakowało osób do ich pochówku. Dochodziło też do różnych wynaturzeń, włącznie z kanibalizmem. Władze zabroniły chłopom wyjazdu ze swoich miejscowości bez paszportu wewnętrznego.

Szacuje się, że w tym czasie zmarło z głodu ok. 7 milionów osób, a łącznie w wyniku tego typu działań rządów stalinowskich - 10 milionów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Grekokatolicy modlili się za ofiary Wielkiego Głodu na Ukrainie. Odprawiono panichidę w ich intencji
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.