Grzegorz Kramer SJ: nie godzę się na agresję zwolenników aborcji
Tak jak nie rozumiem i nie godzę się na agresję ze strony przeciwników przyjęcia uchodźców, tak samo nie rozumiem i nie godzę się agresję zwolenników aborcji - pisze na swoim profilu na Facebooku Grzegorz Kramer SJ.
Tak jak nie rozumiem i nie godzę się na agresję ze strony przeciwników przyjęcia uchodźców, tak samo nie rozumiem i nie godzę się na agresję zwolenników aborcji.
Należy mieć swoje poglądy, należy je przedstawiać, ale nikt nie ma prawa odbierać godności swoim przeciwnikom.
Walka o życie i godność ludzką nie może być walką, która pozbawia tej godności innych.A argument: "ile przyjąłeś dzieci do swojego domu jest taki sam jak ten: "ilu przyjąłeś uchodźców pod swój dach".
Komentarz ten dotyczy sprawy projektu "Zatrzymaj aborcję" i kontrowesji wokół niego. Inicjatorem projektu ustawy i zbiórki podpisów jest Fundacja "Życie i Rodzina" oraz CitizenGO Polska. Pod projektem podpis złożyło 830 tys. podpisów Polaków.
Inicjatywa ma jeden postulat - wykreślenie aborcji eugenicznej z polskiego prawa, czyli możliwości zabijania dziecka ze względu na podejrzenie choroby lub niepełnosprawności. Na mocy tego zapisu zabija się 95 proc. dzieci poczętych w polskich szpitalach. Według danych Ministerstwa Zdrowia z 2016 roku 1042 na 1098 aborcji dotyczyło właśnie podejrzenia choroby lub niepełnosprawności.
Nie ma dzieci i ludzi, którzy kiedyś byli i są wybrakowani. Są ludzie chorzy, którym się pomaga.
Każde dziecko i każdy dorosły człowiek ma prawo do życia i nie może być dyskryminowany ze względu na geny, kolor skóry, przekonania, miejsce pochodzenia.
Żaden z tego powodu nie może być zabity i uważany za wybrakowany.
Polscy biskupi kilkukrotnie apelowali z prośbą o popracie dla tej ustawy. Treść Apelu znajdziecie TUTAJ >>
Skomentuj artykuł