Hiszpania: socjaliści chcą kontroli finansowej Kościoła
Socjalistyczni deputowani zgłosili parlamentarnej Komisji Mieszanej ds. Współpracy z Trybunałem Obrachunkowym, odpowiednikiem polskiej Najwyższej Izby Kontroli, propozycję sprawdzenia sytuacji finansowej Kościoła.
Przedstawiciele największego ugrupowania opozycyjnego twierdzą, że dokładny audyt Kościoła oraz powiązanych z nim instytucji powinien zostać uwzględniony w corocznym raporcie publikowanym przez Trybunał Obrachunkowy.
- Szacujemy, że w okresie pomiędzy 2010 a 2015 r. hiszpański Kościół katolicki zainkasował ponad 1,2 mld euro. Chcielibyśmy poznać dokładny stan finansów Kościoła i związanych z nim instytucji - poinformowali politycy Hiszpańskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej (PSOE).
Wniosek socjalistów jest trzecim już dokumentem w sprawie kontroli Kościoła, który ostatnio trafił do komisji. Wcześniej podobne propozycje zgłosiły lewackie ugrupowanie Podemos oraz socjalliberalna partia Ciudadanos.
Apel o skontrolowanie stanu finansów Kościoła jest kolejnym w ostatnim czasie punktem zapalnym na linii episkopat-opozycja parlamentarna. Pod koniec stycznia br. reprezentujące lewicę i nurt liberalny ugrupowania hiszpańskiego Senatu zgłosiły wniosek o usunięcie wszelkich symboli religijnych z izby parlamentu, a także zaapelowały o wprowadzenie zakazu wzywania imienia Boga w czasie przysięgi. W trakcie debaty w komisji ds. konstytucyjności hiszpańskiego Senatu tylko politycy rządzącej Partii Ludowej opowiedzieli się przeciwko propozycji lewicowo-liberalnych ugrupowań, na czele z socjalistami i Podemos.
Ludowcy mają większość w hiszpańskim Senacie, liczącym 266 miejsc. Rządząca krajem partia posiada tam 149 reprezentantów, a socjaliści - 62. Z kolei w niższej izbie parlamentu, Kongresie Deputowanych, mającym 350 miejsc, Partia Ludowa posiada 134 przedstawicieli, zaś PSOE 84.
Skomentuj artykuł