Ilu jest w końcu kandydatów do krakowskiego seminarium? [WYJAŚNIAMY]
W krakowskiej kurii panuje popłoch, bo nie ma kandydatów do seminarium? Takie informacje pojawiły się m.in. na portalu o2.pl. Dlaczego wciąż nie wiadomo, ilu nowych seminarzystów rozpocznie rok propedeutyczny? Zapytaliśmy o to rzecznika krakowskiej kurii, ks. Łukasza Michalczewskiego.
Żaden popłoch, wszystko w normie
Skąd się wziął alarmujący ton mediów w sprawie przyjęć do WSDAK? Wszystko wskazuje na to, że sprawcą zamieszania jest ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, który na swoim facebookowym profilu napisał, że kandydat jest tylko jeden. Jak się okazuje, nie dysponował jednak sprawdzonymi informacjami.
Dlaczego kuria od razu nie opublikowała oświadczenia dotyczącego nowych kleryków? Jak wyjaśnia ks. Michalczewski, wynika to z konkretnych procedur, które towarzyszą rekrutacji do seminariów nie tylko w Krakowie. O tym, ilu kandydatów zostało przyjętych, informuje się opinię publiczną po tym, jak młodzi przyszli księża zostają do seminarium... przyjęci. A podobnie jak w przypadku zwykłych szkół i uniwersytetów, przed terminem oficjalnego włączenia w szeregi przyszłych księży każdy kandydat może jeszcze zmienić zdanie.
Druga kwestia to nacisk, wywierany przez media na sprawę i uwaga świata skierowana na kilku młodych mężczyzn decydujących o swoim życiu. Jak tłumaczy rzecznik, wszyscy odpowiedzialni za proces przyjmowania nowych kandydatów czekają z podaniem ich liczby do oficjalnie wyznaczonego momentu, bo takie postępowanie jest najbardziej w porządku wobec osób, które mimo pomyślnego przejścia procedury rekrutacji wciąż jeszcze zastanawiają się, jaką decyzję podjąć. Ogłaszanie ich decyzji światu, zanim sami ją finalnie podejmą, może ich postawić w bardzo niezręcznej sytuacji - a nie o to chodzi w procesie rozeznawania powołania.
Ilu nowych kleryków w Krakowie?
Data oficjalnego przyjęcia do seminarium nie została jeszcze podana na stronie kurii. Jak się dowiadujemy, kandydaci wcześniej odbędą jeszcze specjalne rekolekcje, po których decyzja o dołączeniu do grona seminarzystów stanie się faktem. Podobnie jak w poprzednich latach, będzie to koniec września i wtedy abp Marek Jędraszewski przekaże nowym kandydatom do kapłaństwa suscepty, czyli specjalne dokumenty potwierdzające przyjęcie do Archidiecezjalnego Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie.
Termin może się wydawać dość długi w porównaniu do innych diecezji, w których informacje o nowym roczniku kleryków były już podane, jednak ostatni egzamin rekrutacyjny w archidiecezji krakowskiej odbył się dopiero 15 września, trudno więc oczekiwać, że przed tym terminem seminarium będzie dysponowało pełnymi i ostatecznymi danymi. Dotyczy to nie tylko Krakowa: informacje o wynikach naboru podało dotąd tylko kilka seminariów, m.in. łódzkie, wrocławskie, tarnowskie i rzeszowskie. W innych seminariach wciąż trwają procesy rekrutacyjne.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że kleryków będzie około siedmiu, a więc ich liczba będzie podobna do zeszłorocznej - w 2022 roku do krakowskiego seminarium przyjęto dziewięć osób.
DEON.pl / mł
Skomentuj artykuł