Indie: chrześcijanie zaatakowani i oskarżeni za „nawracanie siłą” hinduistów

Indie: chrześcijanie zaatakowani i oskarżeni za „nawracanie siłą” hinduistów
Fot. PAP/EPA/IDREES MOHAMMED
PAP / tk

W indyjskim stanie Chhattisgarh nasiliły się ataki na społeczność chrześcijańską, która według lokalnych władz nawracała siłą tamtejszych hinduistów – poinformował dziennik „the Guardian”.

Chhattisgarh to drugi stan w Indiach pod względem częstotliwości ataków na chrześcijan. W ciągu ostatniego miesiąca odbyły się tam dziesiątki wieców "przeciwko konwersjom" oraz dochodziło do bezpośrednich aktów przemocy. 29 sierpnia z inicjatywy jednej z prawicowych grup usiłowano zaatakować trzy kościoły w mieście Kawardha.

Pewnego lipcowego dnia, przekazał "the Guardian", zaatakowano pięć chrześcijańskich domostw. Mężczyźnie, który przyjął chrzest kilka lat temu powiedziano: "To jest lekcja dla ciebie. To spotyka takich jak ty za zmuszanie innych do chrześcijaństwa".

DEON.PL POLECA

Ataki zbiegły się w czasie z narastającą popularnością twierdzenia prawicowych grup hinduistycznych, że w stanie Chhattisgarh notorycznie odbywają się przymusowe nawrócenia. Pogląd ten podzielają działacze nacjonalistycznej Indyjskiej Partii Ludowej (BJP), która sprawuje władzę na poziomie federalnym w Indiach, ale w rządzie stanowym jest opozycją.

W ostatnich miesiącach w przemówieniach podczas wieców oraz w oświadczeniach prasowych otwarcie atakowano chrześcijańskich pastorów i aktywistów, których oskarżono o "nawrócenie siłą" tysięcy osób ze społeczności plemiennych oraz ubogich rodzin z niższych kast. Chrześcijanie mieli wabić ich do kościołów, oferując gotówkę, bezpłatną pomoc medyczną i wyjazdy zagraniczne.

Starsi przedstawiciele BJP na stan powiedzieli "Guardianowi", że walka z przymusowymi konwersjami jest obecnie ich głównym celem. - Głośno mówimy o tym problemie, ponieważ to może zmienić demografię kraju i jest zagrożeniem dla prawa i porządku. Te konwersje są finansowane z zagranicy, a ci, którzy się dadzą zwabić zwrócą się przeciwko Indiom - powiedział Brijmohan Agrawal, były minister z ramienia partii w stanowym rządzie.

Społeczność chrześcijańska licząca w Chhattisgarh 500 tys. członków zaprzecza wszystkim oskarżeniom. Przekonują, że nikt z zagranicy ich nie finansuje i - zgodnie z prawem stanowym - nikogo nie nawracają.

Chhattisgarh ma drakońskie regulacje dotyczące zmiany religii. Osoby, które tego dokonać muszą zdobyć pozwolenie od władz dystryktu stanowego, w którym mieszkają. Za przeprowadzanie nawróceń w stanie tym grożą trzy lata pozbawienia wolności.

Źródło: PAP / tk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Pod redakcją ks. Józefa Mareckiego
Ujawnianie dokumentów dotyczących działalności służb bezpieczeństwa wobec Kościoła katolickiego oraz innych związków wyznaniowych wpisuje się w nurt badań nad istotą komunizmu. Zawarte w niniejszej publikacji artykuły i opracowania historyków z Ústavu pamäti národa z Bratysławy,...

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Indie: chrześcijanie zaatakowani i oskarżeni za „nawracanie siłą” hinduistów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.