Jadą do Franciszka z raportem o pedofilii w Kościele. Chcą rezygnacji polskich biskupów

(fot. shutterstock.com / Nie lękajcie się / facebook.com)
"Rzeczpospolita" / Reuter / ml

Jak informuje "Rzeczpospolita" członkowie organizacji "Nie lękajcie się" chcą przekazać papieżowi raport o polskich biskupach, którzy ich zdaniem lekceważą problem pedofilii.

Termin wyjazdu nie jest przypadkowy, za kilka dni w Watykanie odbędzie się konferencja poświęcona nadużyciom seksualnym w Kościele. Spotkają się na niej biskupi wysokiego szczebla z całego świata. Celem spotkania jest dyskusja o tym, jak Kościół powinien poradzić sobie ze zdewastowanym wizerunkiem, który jest efektem licznych skandali seksualnych z udziałem duchownych.

Spotkanie w Watykanie potrwa cztery dni. Rozpoczyna się w czwartek tematem: "Zapobieganie znęcaniu się nad nieletnimi i słabszymi osobami dorosłymi".

Jak donosi "Rzeczpospolita", organizacja "Nie lękajcie się" przygotowała raport, który oskarża kilku polskich biskupów o niedostateczne działanie w sprawie przestępstw o charakterze seksualnym (chodzi m.in. o niezgłaszanie popełnionych zbrodni). "Nie lękajcie się" ma nadzieję, że wiadomości zawarte w raporcie doprowadzą do "rezygnacji z najwyższych stanowisk w Kościele", podobnie jak miało to miejsce w Chile w 2018 roku, gdzie papież przyjął rezygnację kilku biskupów po uprzednim podaniu się do dymisji całego episkopatu.

Abp Grzegorz Ryś o jednej z przyczyn grzechu pedofilii w Kościele >>

"Nasz raport zawiera zaniedbania biskupów w ostatnich latach. Mamy nadzieję, że papież, po przeczytaniu tego raportu, zareaguje tak samo jak w Chile" - powiedział kierujący organizacją Marek Lisiński, sam będący w przeszłości ofiarą wykorzystywania seksualnego.

Agencja Reutera, która również opisuje inicjatywę organizacji, przypomina historię Mariusza Milewskiego, który został seksualnie wykorzystany przez duchownego. Po raz pierwszy doszło do tego w wieku 9 lat. Przez kolejne lata Milewski był regularnie wykorzystywany przez księdza. "Za każdym razem, gdy chodziłem do kościoła, obawiałem się, że ksiądz zaprosi mnie na prezbiterium, gdzie mi to zrobił" - powiedział w rozmowie z Reuterem.

Czy za pedofilię w Kościele odpowiedzialni są księża-homoseksualiści? [WYJAŚNIAMY] >>

"Rzeczpospolita" przypomina, że w 2015 roku sąd biskupi wydał wyrok, który uniewinnił księdza. Sprawa trafiła jednak do sądu świeckiego, który uznał jego winę i skazał go na trzy lata pozbawienia wolności.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Jadą do Franciszka z raportem o pedofilii w Kościele. Chcą rezygnacji polskich biskupów
Komentarze (5)
20 lutego 2019, 15:05
Warto wiedzieć, że to "pielgrzymka" pod patronatem pani Joanny Scheuring-Wielgus - no i wszystko jasne Joanna z Teraz! chce reformować Kościoł.
19 lutego 2019, 16:20
Zniszczono życie oczywiście katolickiemu księdzu, z Polski, salwatorianinowi. Pisze o tym Gosc.pl a może napisze i deon? Choć wątpię. Chodzi o ks. Adama Kuszaja. 
Ewa Zawadzka
19 lutego 2019, 18:01
Jeśli jest niewinny niech założy sprawę o odszkodowanie.  Ps. Artykuł jest na deonie bo niby dlaczego miało by go nie być? Za to nie było o aresztowaniu księdza z Zakopanego co ma związek z molestowaniem seksualnym oraz o księdzy Jarosławie 8 lat molestującego ministranta i uniewinnionego przez sąd biskupi.
19 lutego 2019, 16:17
A gdzie pojadą zgłaszać zaniedbania i wykroczenia w innych kościołach chrześcijańskich, innych wyznaniach? Do kogo się zwrócą? Ciekawy jestem. Chyba że wykorzystywanie seksualne jest "specjalnością" tylko KK? Gdzie indziej nie ma takich przypadków. A może o tym nie można mówić? Może to niepoprawne politycznie? Może coś podobnego jak Negral, drzeć Biblie wolno w imię tzw. wolności wypowiedzi, a podrzeć Koran, Torę, Księgi Wedy, itp. to jakoś nie mają odwagi. Więc do kogo pojadą jak wrócą z Watykanu? A może usiądą w fotelach i będą czekać na "wyrzynanie" katolików, księży, biskupów, itp. W Czechach po 8 latach okazało się kłamstwem oskrażenie ministranta o molestowanie. Zniszczono mu życie. A jaką mam gwarancję, że inne oskarżenia, o których tak mocno pisze tu Deon są prawdziwe? 
Ewa Zawadzka
19 lutego 2019, 17:35
W Polsce znany mi jest jeszcze jeden przykład duchownego oskarżonego o pedofilię - bp. Wojciech z Kościoła Starokatolickiego, jego założyciel i wieloletni przełożony - skazany na karę więzienia, recydywista. Gdzie się mają zwracać ofiary? Tak samo jak w wypadku KK: do prokuratury i do mediów.