Jasna Góra: wigilia dla biednych i samotnych
Dziś na Jasnej Górze odbędzie się wigilia dla osób samotnych i potrzebujących. Spotkanie rozpocznie Msza święta w Kaplicy Matki Bożej o godzinie 16.45, po której w Domu Pielgrzyma uczestnicy zasiądą do świątecznego stołu. W uroczystej wieczerzy weźmie udział ok. 130 osób.
Co roku w jasnogórskiej wigilii uczestniczą głównie podopieczni Punktu Charytatywnego prowadzonego przez ojców paulinów. Oni już wcześniej otrzymali specjalne zaproszenia na to spotkanie, ale przyjeżdżają również goście z daleka. - Są tacy, którzy co roku przyjeżdżają z daleka i tutaj spędzają święta, ale większość to nasi stali bywalcy - powiedział o. Szymon Botul, odpowiedzialny za Jasnogórski Punkt Charytatywny.
Dla uczestników dzisiejszej wieczerzy wigilijnej bardzo ważne jest to, że Boże Narodzenie mogą świętować wspólnie w rodzinnej atmosferze. - Tutaj czujemy się jak jedna rodzina, często się spotykamy, łączy nas bieda i wspólne szukanie pomocy - powiedziała jedna z podopiecznych Punktu. Dodała, że jest to okazja, by poczuć radość wspólnego świętowania, śpiewania kolęd i dzielenia się opłatkiem.
Na wigilijnym stole znajdą się tradycyjne potrawy, nie zabraknie też drobnych upominków.
Adwent to czas szczególnej ofiarności ludzi dobrej woli, którzy wspierają potrzebujących z Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego. O. Botul wyraził wdzięczność i złożył życzenia wszystkim, którzy niosą pomoc samotnym i ubogim. - Dziękuję za wszelką pomoc i życzę, by Jezus narodził się w sercach wszystkich - powiedział Paulin.
W jasnogórskiej wigilii dla biednych i samotnych weźmie udział około 130 osób.
Przed świętami, tradycyjnie już, Paulini przygotowali także okazjonalne paczki, w których znalazły się przede wszystkim artykuły spożywcze. Zostały one zakupione z środków klasztornych oraz z ofiar pielgrzymów składanych do puszek.
Jasnogórski Punkt Charytatywny czynny jest codziennie oprócz niedzieli od godz. 8.00 do 12.00. - Podstawą istnienia Punktu jest wsparcie Zarządu Klasztoru Ojców Paulinów, współpracujemy również z częstochowskim Caritas, od nich dostajemy żywność w dużej ilości związaną z prowadzeniem Europejskiego Programu Dożywiania Najuboższej Ludności.
Trzecie źródło to odpisy z jednej sieci dużych sklepów w Częstochowie. Odbieramy od nich towar, który oni usuwają ze swoich sklepów. I na koniec osoby indywidualne, które również nas wspierają - wylicza o. Szymon.
Mówiąc o tym, jakie jest zapotrzebowanie Punktu zakonnik wskazuje, że "przede wszystkim nastawiamy się na żywność taką jak - mąka, cukier, kasza, puszki, oraz olej, mleko, ale również przyjmujemy używaną odzież, sprzęty AGD, czy inne wyposażenie domów".
Z pomocy Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego w ciągu roku korzysta ok. 700 rodzin - sporadycznie lub stale ok. 300 osób. Są to przede wszystkim rodziny wielodzietne, bezdomni oraz bezrobotni.
Jasnogórski Punkt Charytatywny powstał w 1994 r. z inicjatywy paulinów.
"Nikt nie lubi się chwalić, nikt nie lubi mówić o tym, że musi korzystać z pomocy takich miejsc jak to. Każdy wolałby mieć pracę, i dzięki temu godne życie" - podkreśla opiekun Punktu, jednak zaprasza wszystkich potrzebujących do korzystania z pomocy Jasnogórskiego Punktu Charytatywnego.
Skomentuj artykuł