Jasną Górę: kolejne tysiące pielgrzymów

KAI / mik

Kolejne tysiące pieszych pielgrzymów przybywają na Jasną Górę. Docierające na uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej grupy należą na ogół do mniej licznych niż te, które przyszły w pierwszej połowie sierpnia. Większość z nich to niewielkie pielgrzymki dekanalne i parafialne, głównie z terenów metropolii łódzkiej i częstochowskiej.

Choć pielgrzymi idą na Jasną Górę tylko kilka dni, radość z rekolekcji jest tak samo wielka. „Oni może idą dłużej, ale my idziemy w dwie strony, a oni idą w jedną” - zauważył jeden z pielgrzymów z Pabianic. Inny dodał, że „Jasna Góra to niesamowite miejsce i nie da się wypowiedzieć, co czuje serce, kiedy tutaj się wchodzi”.

Nie tylko radość łączy pieszych pielgrzymów, także te same intencje niesione w drodze. „Polecaliśmy to wszystko co się działo w naszej Ojczyźnie, w tym czasie trudnym, a więc powodzie, wszystkich poszkodowanych i także ofiary smoleńskie” - powiedział ks. Mariusz Lampa, kierownik 542. pieszej pielgrzymki pabianickiej.

Wśród przybywających teraz pielgrzymek są dwie grupy diecezjalne: łódzka i tarnowska. W 85. pieszej pielgrzymce łódzkiej w dziewięciu grupach przyszło 2,7 tys. pątników. Przewodnikiem pielgrzymki był ks. Jacek Tyluś, a towarzyszyło mu 24 kapłanów, 10 kleryków, 5 braci zakonnych i 10 sióstr zakonnych. Najmłodszy pątnik miał rok, najstarszy 84 lata. Na hasło wędrówki wybrano słowa: „Bądź z nami w każdy czas”.

DEON.PL POLECA


W tym roku główną intencją łódzkiej pielgrzymki było dziękczynienie za peregrynację kopii Cudownego Obrazu Matki Bożej. „Chcemy dziękować Maryi za tę szczególną obecność w naszej diecezji i chcemy, by w naszych sercach była zawsze obecna i tu na Jasnej Górze, kiedy przychodzimy i kiedy wracamy do naszych obowiązków, w naszych miejscach zamieszkania” - powiedział ks. Łukasz Czarnowski, zastępca kierownika łódzkiej pielgrzymki.

Pątnicy w ciągu 4 dni pokonali trasę 130 km, ale to nie jedyne kilometry, jakie mają do przejścia - 27 sierpnia wyruszą pieszo w drogę powrotną. „Na pewno nie będzie wracać taka liczba pielgrzymów, jaka przyszła na Jasną Górę. Jest koniec wakacji, uczniowie się pewnie przygotowują do swoich zajęć, nie wszyscy mogą też ze względu na pracę, pielgrzymka będzie mniej liczna, nie będzie dziewięciu grup, ale te podstawowe grupy, czyli „Milczenia, czy „Młodzieżowa”, będą zachowane i będą w swoim szyku wracać do Łodzi” – wyjaśnił ks. Czarnowski.

W tym roku, podobnie jak w latach ubiegłych, na pielgrzymce odbywała się adoracja Najświętszego Sakramentu. Została zakupiona nowa monstrancja, dzięki której każdy z pątników mógł wpatrywać się w oblicze Chrystusa.

Z metropolii łódzkiej przyszło dziś kilkanaście pielgrzymek pieszych, m.in. z Bełchatowa, Zgierza czy Ziemi Łaskiej. Wszystkich wita na szczycie jasnogórskim abp Władysław Ziółek, metropolita łódzki. „Czuję potrzebę, by być z moimi diecezjanami” - powiedział.

Podkreślił, że bardzo prosił pielgrzymów, by w drodze polecali Maryi sprawy naszej Ojczyzny, „zwłaszcza teraz, gdy w tym polskim domu zrobiło się tyle niepokoju społecznego i politycznego”. - Tym bardziej potrzeba wzmożonej refleksji byśmy nie dali się podzielić, by krzyż nas nie dzielił – powiedział metropolita łódzki.

Piesza Pielgrzymka Tarnowska przyjdzie do Częstochowy w środę 25 sierpnia. Jest to jedna z najliczniejszych w kraju, zmierza w niej ok. 9 tys. pątników.

Na czwartkową uroczystość docierają również pielgrzymki rowerowe i biegowe. Jutro z Warszawy Bemowa przyjedzie nawet grupa na rolkach.

Wejścia pieszych pielgrzymów potrwają dziś na Jasnej Górze do późnego wieczora, a jutro rozpoczną się ok. 9.00.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Jasną Górę: kolejne tysiące pielgrzymów
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.