Kapelan "Solidarności" przechodzi na emeryturę

Biskup pomocniczy diecezji sandomierskiej Edward Frankowski, b. kapelan "Solidarności", po ukończeniu 75. roku życia przechodzi na emeryturę. "Złożył rezygnację z pełnienia posługi na ręce Ojca Świętego. Została ona przyjęta" - poinformowała w sobotę PAP Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Jak przypomniano w komunikacie, biskup Edward Frankowski prowadził szeroko zakrojoną działalność społeczną. - Bronił praw ludzi pracy, szczególnie podczas strajku w 1988 r. w Hucie Stalowa Wola. Jako duszpasterz ludzi pracy organizował pomoc i obronę działaczy opozycji represjonowanych przez władze komunistyczne, szczególnie w stanie wojennym - napisano.

Urodzony 15 sierpnia 1937 r. w Kępie Rzeczyckiej na Podkarpaciu, biskup Edward Frankowski, sufragan sandomierski, jest doktorem teologii. Posiada tytuł "Pater Urbis" - Ojciec Miasta Stalowa Wola, a także honorowe obywatelstwo Radomyśla i Tarnobrzega. W 2006 r. został odznaczony krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski.

Bp Frankowski święcenia kapłańskie otrzymał 18 czerwca 1961 r. w Przemyślu. Został wyświęcony na biskupa 5 marca 1989 r. przez metropolitę przemyskiego abp. Ignacego Tokarczuka w Stalowej Woli. Został biskupem pomocniczym diecezji przemyskiej, zaś po reorganizacji struktur kościelnych w marcu 1992 r., biskupem pomocniczym diecezji sandomierskiej.

Jak czytamy w komunikacie Nuncjatury Apostolskiej, biskup Frankowski w Hucie Stalowa Wola i w Regionie Ziemia Sandomierska wspierał tworzącą się "Solidarność", a w latach 1980-1992 pełnił posługę kapelana Związku. Był represjonowany przez władze PRL. Instytut Pamięci Narodowej w 2004 r. przyznał mu status pokrzywdzonego przez system komunistyczny.

Bp Frankowski to jeden z bohaterów wydawanego z inicjatywy IPN cyklu "Niezłomni". W 2009 r. podczas prezentacji II tomu z serii "W obronie Ojczyzny i Kościoła" wspominał, że władze komunistyczne starały się utrudniać wszystkie jego działania. - Dlatego budowałem nielegalnie dom katechetyczny, plebanię i siedzibę filii Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego - mówił wówczas były kapelan stalowowolskiej "Solidarności".

W jednej z analiz sporządzonych przez SB o ks. Frankowskim w 1971 r. napisano: "wymieniony systematycznie łamie przepisy prawne, organizuje nielegalnie pracę duszpasterską na zasadzie parafii, rozbudowuje nielegalnie obiekt sakralny, utworzył nielegalny punkt katechetyczny oraz zajmuje postawę negatywną do zarządzeń i zaleceń władz".

"Przez wiele lat prowadził zajęcia z socjologii religii i katolickiej nauki społecznej w Wyższym Seminarium Duchownym i Instytucie Teologicznym w Sandomierzu oraz katolickiej nauki społecznej na Wydziale Zamiejscowym Nauk o Społeczeństwie KUL w Stalowej Woli. Od 1980 r. zabiegał o utworzenie Filii Wydziału Nauk Społecznych KUL w Stalowej Woli, gdzie organizował także liczne sesje popularno-naukowe oraz powołał ośrodek formacji świeckich liderów katolickich. W 2005 r. obronił doktorat z nauk społecznych. Jest autorem publikacji na tematy społeczno-religijne" - czytamy w komunikacie Nuncjatury Apostolskiej.