Kard. Dziwisz o miłości ukazanej przez Maryję

"Miłość Boga powinna nas zawsze prowadzić do miłości bliźniego" - mówił do wiernych zgromadzonych w Bazylice Mariackiej w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny kardynał Stanisław Dziwisz, metropolita krakowski. W pontyfikalnej Mszy św. odpustowej uczestniczyli m.in. prezydent Krakowa, Jacek Majchrowski oraz arcybiskup metropolita Denver, Samuel Aquila.

Kard. Dziwisz wskazał jak bardzo w przeżywaniu dzisiejszej uroczystości pomagają czytania liturgiczne, które ukazują, że po zwiastowaniu Maryja nie zamyka się w sobie ze swoją wielką tajemnicą o zostaniu matką Syna Bożego i oddaniu się całkowicie do dyspozycji Boga. "Równocześnie, bo taka jest logika miłości, zaczęła służyć ludziom, poczynając od swojej krewnej Elżbiety, a potem po latach, służąc uczniom swego ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Syna" - mówił.

Zdaniem hierarchy, Maryja towarzysząc Wspólnocie Kościoła dała wyraźną wskazówkę, że miłość Boga zawsze wiąże się nierozerwalnie ze służbą drugiemu człowiekowi. "Takiej postawy uczył nas Jezus. Takiej postawy uczy nas jego Wniebowzięta Matka. I takiej właśnie postawy uczy nas wielki zastęp świętych, którzy swoim życiem dali wyraźne świadectwo Jezusowi i Jego Ewangelii" - stwierdził.

Jako przykład wiernej służby bliźniemu purpurat wskazał na świętego Jana Pawła II. Podkreślił jak wielkim darem jest jego kanonizacja, za którą już od 4 miesięcy dziękuje Kościół. "Nie może zabraknąć naszego podziękowania w Bazylice Mariackiej, w tym wspaniałym, centralnym kościele krakowskim, w którym ksiądz i biskup Karol Wojtyła posługiwał duszpastersko" - powiedział metropolita.

Kard. Dziwisz zasygnalizował także jak ogromne zadania spoczęło na Krakowie - wynikające z łączeniem go z osobą świętego papieża oraz zbliżającymi się Światowymi Dniami Młodzieży w 2016 r. Zaznaczył, że należy dbać o ducha miasta, który kształtował się wspólną pracą jednostek wybitnych, jak i zwykłych mieszkańców. "Powinniśmy chronić to dziedzictwo, utrwalać je i dzielić się nim z innymi" - apelował.

W perspektywie zbliżającego się międzynarodowego święta wiary młodych metropolita wezwał także do czujności w obronie moralności. "Stawia to przed naszym miastem poważne wyzwanie logistyczne, ale nade wszystko moralne" - podkreślił. Uwrażliwiał na widoczną obecnie w Krakowie pewną degradację moralną. "Potrzebne jest w tym względzie zespolenie wysiłków nas wszystkich. Radość cieszy wszystkich, ale niech będzie ona zdrowa - bez pijaństwa i rozpusty!" - wezwał do działania hierarcha.

Kardynał podziękował Opatrzności za dar wolności i pokoju w Polsce. Wskazał jednak na konflikty i cierpienia innych narodów na świecie. "Modlimy się za Ukrainę słowami psalmisty wypisanymi na Pomniku Gdańskim: Pan da siłę swojemu ludowi!" - zapewnił.

Wspomniał także niepokoje na Bliskim Wschodzie, Syrii i Iraku: "Z tej świątyni ślemy wyrazy naszej solidarności i zapewniamy o naszej modlitwie!".

Metropolita krakowski nawiązał także do odbywającej się pielgrzymki papieża Franciszka do Korei Południowej. Zapewnił o modlitewnej pamięci za Ojca Świętego: "By nie brakowało mu sił w umacnianiu braci w wierze, w służbie Kościołowi, w trosce o to, by radość Ewangelii towarzyszyła nam zawsze, pomimo wszystkich trudności i napięć życia codziennego".

Purpurat wyraził wdzięczność za stałą obecność i orędownictwo Matki Najświętszej. "Powierzamy Ci nasze miasto i naszą Ojczyznę - niech będzie królestwem Twego Syna! Prosimy o pokój dla niespokojnego świata! (…) Wspieraj nas w naszym dążeniu do nieba i wieczności" - zakończył kard. Dziwisz.