Kard. Krajewski wraca z piątej misji na Ukrainie. „Misja jest spełniona”
Papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski wraca do Rzymu z piątej od początku wojny misji na Ukrainie, dokąd zawiózł kolejny transport z pomocą. Prefekt dykasterii do spraw Posługi Miłosierdzia spędził Boże Narodzenie w Kijowie.
Kard. Krajewski powraca z Ukrainy
Portal Vatican News podał, że polski kardynał wraca do Rzymu pustym furgonem. Na Ukrainę zawiózł transport generatorów prądu oraz koszulek termicznych. Jego urząd dalej prowadzi zbiórkę pieniędzy na zakup takiej odzieży.
Watykański portal przytoczył słowa kard. Krajewskiego: "Ojciec Święty wysłał mi wiadomość. Był zadowolony, że jest blisko z narodem ukraińskim poprzez swego jałmużnika".
59-letni papieski wysłannik opowiedział o cierpieniu ludności. - Wystarczy - stwierdził - pomyśleć o tych wielkich blokach bez światła, bez wody, bez możliwości skorzystania z łazienki.
Dodał, że wszystkie generatory prądu, które zawiózł, już zostały rozdane i działają. Jak zaznaczył, "misja jest spełniona".
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł