Kard. Nycz: fundamentem prawdziwej rodziny jest małżeństwo
- Fundamentem prawdziwej rodziny jest małżeństwo, związek mężczyzny i kobiety, tak jak to powiedział Pan Bóg, stwarzając ich "mężczyzną i niewiastą". Dziś nam bardzo często podpowiadają, żeby szukać innych fundamentów i innych definicji małżeństwa - powiedział kard. Kazimierz Nycz w Niedzielę Świętej Rodziny w świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Swoją homilię kardynał Nycz rozpoczął od rozważania wielkiej miłości Boga do człowieka, której wyrazem było narodzenie Syna Bożego, który dla naszego zbawienia zawisnął na krzyżu.
- Odpowiedzią na Bożą miłość - tłumaczył kardynał - jest miłość tych wszystkich ludzi, którzy chcąc ją odwzorować, świadczą ją wobec innych. Ale prawdziwą i szlachetną odpowiedzią na pytanie, kto powinien być znakiem tej miłości Boga do człowieka, jest małżeństwo, związek mężczyzny i kobiety pobłogosławiony w Kościele, podniesiony przez Jezusa do godności sakramentu.
Znak miłości Boga do człowieka
Kardynał przypomniał, że sakrament małżeństwa, tak jak i inne sakramenty, jest znakiem miłości Boga do człowieka. - Świat bardzo potrzebuje tego znaku - mówił kard Nycz. - Ile razy odprawiam jubileusz małżeński i błogosławię małżonków na 50-lecie, 40- czy 25-lecie, tyle razy mówię: popatrzcie, jak realna miłość tych małżonków przez 50 lat jest znakiem, wielkim znakiem, że można być wiernym, wiernym do końca, i trzeba - tak jak Pan Jezus, który oddał swoje życie za Kościół - umieć oddać swoje życie za rodzinę, oddać swoje życie dla małżeństwa. Tak wielką sprawą jest sakrament małżeństwa, za który dzisiaj Panu Bogu dziękujemy.
Małżeństwo fundamentem rodziny
Kardynał zwrócił uwagę, że Pan Jezus podniósł małżeństwo do tak wielkiej godności, że stało się ono fundamentem rodziny, ale dzisiejszy świat szuka czasem innych fundamentów.
- Fundamentem prawdziwej rodziny jest małżeństwo, związek mężczyzny i kobiety, tak jak to powiedział Pan Bóg stwarzając ich "mężczyzną i niewiastą". Dziś nam bardzo często podpowiadają - kontynuował kardynał - żeby szukać innych fundamentów i innych definicji małżeństwa, a kiedy się powie te słowa biblijne: "mężczyzną i niewiastą", to się spotyka człowiek z falą hejtu i wypominania, że są inne możliwe rozwiązania. Odpowiedź nasza niech będzie tylko jedna: mówmy i róbmy swoje. Jako chrześcijanie, jako uczniowie Chrystusa, których Pan Jezus ustanowił znakiem tej miłości, która się objawiła w Betlejem, mówmy i róbmy swoje na co dzień, całym swoim życiem, a wtedy będzie ta dyskusja ze współczesnym światem przekonująca, bo będziemy działać nie tylko słowem, ale będziemy działać przykładem swojego życia - mówił kard. Nycz.
Na zakończenie homilii kard. Nycz przypomniał słowa św. papieża Pawła VI z roku 1964, które czytamy w brewiarzu na dzisiejszy dzień, a które są niezwykle aktualne. Papież Paweł VI mówił o trzech lekcjach Nazaretu: lekcji milczenia, lekcji rodzinności i lekcji pracy.
Praca formą miłości bliźniego
Kardynał poświęcił więcej uwagi zwłaszcza lekcji pracy. Przypomniał, jak św. Józef wprawiał Jezusa do pracy, którą sam wykonywał. Praca bowiem służy rozwojowi człowieka a zarazem jest formą miłości bliźniego, bo ktoś z tej pracy korzysta. - To jest aktualna lekcja na dzisiaj, żeby patrzeć na pracę jako na źródło rozwoju osobistego, a nie tylko utrzymania rodziny, ale też patrzeć na pracę jako formę miłości bliźniego przez owoce pracy - podkreślił metropolita warszawski.
Kard. Nycz przestrzegł jednak, że praca nie może tak bardzo absorbować człowieka, aby zabrakło mu czasu na inne ważne sprawy, jakie ma rodzina, na wychowanie dzieci, na więzi miłości, czasu bycia z sobą, czego nam dzisiaj tak brakuje. Nie zaniedbujmy tych relacji we własnej rodzinie i sąsiedztwie - napominał.
Po homilii małżonkowie, którzy uczestniczyli w Eucharystii w świątyni i poprzez internet, mogli odnowić swoje przyrzeczenia małżeńskie, a metropolita warszawski podziękował za wszystkie małżeństwa i rodziny i powierzył je Bożej opatrzności.
Święto świętej Rodziny obchodzono w różnych krajach i diecezjach od XVIII w. Do kalendarza liturgicznego Kościoła powszechnego wprowadził je papież Benedykt XV w 1921 r. Święto jest obchodzone w pierwszą niedzielę po uroczystości Bożego Narodzenia. W tym dniu Kościół modli się o świętość małżeństw i rodzin.
Źródło: KAI / pk
Skomentuj artykuł